Eksperci: otyłość jest poważną, przewlekłą chorobą, generującą powikłania. Nie jest defektem kosmetycznym [NASZE WIDEO]

2024-03-04 16:06 aktualizacja: 2024-03-05, 10:38
Otyła osoba Fot. PAP/EPA/Clara Molden
Otyła osoba Fot. PAP/EPA/Clara Molden
Eksperci Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości podkreślają, że otyłość jest poważną, przewlekłą chorobą generującą powikłania, a nie defektem kosmetycznym. Wskazywali, że problem jest palący i nigdy dotychczas w Polsce tak dużo osób nie chorowało na tę przewlekłą chorobę.

W poniedziałek w centrum prasowym PAP odbyła się konferencja prasowa zorganizowana z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości (PTLO) z okazji Światowego Dnia Otyłości.

Prezes Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości prof. Lucyna Ostrowska podkreśliła, że otyłość to choroba, nie defekt kosmetyczny. "Jest to choroba, którą widać, ale która jest niestety przezroczysta, ponieważ wciąż mamy niedodiagnozowaną tę chorobę i niedostatecznie leczoną" - powiedziała.

Prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas zaznaczyła, że otyłość jest punktem wyjścia do wielu chorób. Dodała, że iskierką nadziei dla chorych jest opieka koordynowana obecna od roku w opiece zdrowotnej. "Tam wprawdzie wprost otyłość jako jednostka chorobowa nie występuje (...), ale mamy tam już te schorzenia współistniejące" - powiedziała. Wymieniła m.in. ścieżkę dla cukrzycy oraz dla nadciśnienia tętniczego. Dodała, że dzięki temu można skorzystać z konsultacji dietetycznych, czy ze spotkania edukacyjnego.

"Musimy się nauczyć kompleksowego podejścia z uwzględnieniem roli podstawowej opieki zdrowotnej" - powiedziała. "Problem jest palący" - podkreśliła. Dodała, że pacjentów z chorobą otyłościową przyrasta w każdej grupie wiekowej.

Past Prezes PTLO prof. dr hab. n. med. Paweł Bogdański zauważył, że jest dramatycznie. "Jesteśmy świadkami sytuacji bez precedensu w historii ludzkości, Europy i Polski. Nigdy dotychczas w Polsce tak dużo osób nie chorowało na tę przewlekłą chorobę" - powiedział.
Dodał, że szacuje się dalszy, niekontrolowany, wzrost częstości występowania tej choroby. "W przyszłym roku szacuje się, że to będzie już liczba 26 proc. dorosłych i 30 proc. dorosłych mężczyzn, którzy będą chorować" - dodał.

Zaznaczył, że należy zwrócić uwagę na wzrost otyłości wśród dzieci i młodzieży. Dodał, że według danych Światowej Organizacji Zdrowia, Polska jest krajem, w którym jest największy przyrost otyłości wśród dzieci i młodzieży.

"Nasze dzieci tyją najszybciej w Europie. Mamy czarną koszulkę lidera w tym zakresie" - dodał.

Wspomniał także, że ponad 80 proc. dorosłych Polaków nie postrzega choroby otyłościowej jako choroby, tylko jako defekt kosmetyczny. Dodał także, że problemem jest niediagnozowanie choroby otyłościowej, a średni czas rozpoznania pacjenta chorującego na otyłość wynosi 5 lat.

 

Prezes Elekt PTLO dr hab. n. med. Mariusz Wyleżoł dodał, że problemem jest także podejście ludzi do choroby otyłościowej, bo jak zauważył, cały czas nie wierzymy, że jest ona chorobą. "My cały czas postrzegamy otyłość tylko i wyłącznie z perspektywy nadmiernej masy ciała, a nie tych zaburzeń w regulacji spożycia pokarmów, które tkwią w naszym organizmie, czy też wydatkowania energii" - powiedział. Dodał, że musi nastąpić przewartościowanie spojrzenia na chorobę otyłościową.

Eksperci wskazywali także na to, że choroba otyłościowa prowadzi do wielu poważnych powikłań oraz doprowadza do uszkodzenia wielu narządów jak np. serce, nerki i wątroba. Wskazywali, że jest powiązana m.in. z rozwojem cukrzycy typu II oraz z chorobami nowotworowymi.

Podkreślali, jak ważne jest odpowiednie diagnozowanie, leczenie oraz prowadzenie osób z chorobą otyłościową, a także mówili by nie stygmatyzować osób z tą chorobą.
Wiceprezes PTLO prof. dr hab. n. med. Beata Matyjaszek-Matuszek zaznaczyła, że skoro otyłość jest chorobą, to nie powinniśmy mówić, że zrzucamy kilogramy, czy się odchudzamy, tylko leczymy chorobę otyłościową, redukujemy masę ciała. "Postawienie diagnozy otyłości definiuje sam problem, nie człowieka. Pacjent ma chorobę, ale nie jest chorobą" - podsumowała. (PAP)

Autorka: Iga Leszczyńska