Premier: Rosja atakując Ukrainę wywołała kryzys o monstrualnych rozmiarach, który dopiero się rozwija

2022-08-29 09:36 aktualizacja: 2022-08-29, 21:35
Rosja atakując Ukrainę wywołała kryzys o monstrualnych rozmiarach, który dopiero się rozwija. Kryzys ten dotyka bezpieczeństwa, spraw energetycznych, to kryzys polityczny i gospodarczy w najszerszym rozumieniu - powiedział premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Szef polskiego rządu przybył w poniedziałek przed południem do Paryża, gdzie spotkał się z prezydentem Francji. W planach jest też spotkanie z przedstawicielami francuskiej organizacji pracodawców.

Morawiecki przypomniał, że kiedy spotykał się ponad dziewięć miesięcy temu z Macronem, rozmowa dotyczyła początków ówczesnego kryzysu. "Wtedy nastąpił atak hybrydowy na wschodnią granicę UE przez reżim Łukaszenki sponsorowany z Kremla" - zaznaczył polski premier.

"Wtedy Polska, Litwa i Łotwa były w stanie obronić się przed tym sztucznym kryzysem także dzięki współpracy z Francją i Unią Europejską" - dodał.

Fot. PAP/Radek Pietruszka

Zdaniem Morawieckiego, tamten atak hybrydowy na wschodnią granicę UE był preludium do wojny i ataku rosyjskiego. "Ten jesienny szantaż gazowy Putina, którego Europa doświadczyła blisko rok temu, był tez początkiem wojny energetycznej wywołanej w całej Europie" - zauważył szef polskiego rządu. 

"Na pewno przede wszystkim, kiedy jesteśmy zjednoczeni, to potrafimy się lepiej przed tymi kryzysami obronić. United we stand, divided we fall - jak mówimy sobie i za tą jedność bardzo dziękuję. Ale zjednoczeni nie znaczy zglajchszaltowani. Europa jest domem wielu państw, UE jest domem 27 państw, a więc różnorodność też musi być szanowana, musi być naszym niejako drugim imieniem" - powiedział premier.

Fot. PAP/Radek Pietruszka

"Chcemy poszerzać współpracę polsko-francuską, która bardzo dobrze wygląda, ale otwieramy ją też na nowych polach. Jednak ona tym lepiej będzie się rozwijać, im Europa będzie bezpieczniejsza. Bezpieczeństwo jest, wiadomo, zawsze warunkiem wstępnym szybkiego rozwoju gospodarczego, dlatego razem z Francją, ramię w ramię, myślimy o wzmacnianiu europejskiego potencjału obronnego" - powiedział Morawiecki.

Premier: z prezydentem Francję będę rozmawiać o atomie

Francja jest naturalnym partnerem w energetyce jądrowej; od razu przychodzi na myśl, kiedy myślimy o polskich projektach atomowych - powiedział Morawiecki. Dodał, że chciałby te projekty przyspieszyć i o tym będzie rozmawiać z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. "W odniesieniu do elektrowni jądrowych Francja jest naturalnym partnerem - od razu przychodzi na myśl, kiedy myślimy o naszych projektach atomowych. Rozmawialiśmy o tym wcześniej. Chciałbym przyspieszyć ten proces. O tym będę rozmawiać z prezydentem Francji za chwilę" - zapowiedział szef polskiego rządu.

Odniósł się też do wojny na Ukrainie. "Ukraińscy żołnierze walczą jak lwy, walczą jak żołnierze francuscy pod Valmy, jak żołnierze Napoleona pod Austerlitz albo Powstańcy Warszawscy, ale potrzebują broni, wsparcia finansowego dużo bardziej niż humanitarnego" - powiedział Mateusz Morawiecki.

Ocenił, że obecnie mamy do czynienia "nawet nie z końcem wojny na Ukrainie, nawet nie z początkiem końca, być może z końcem początku tego kryzysu, który rozwija się na wielu polach".

"Dlatego nasza odpowiedź musi być cierpliwa, wyważona i zdecydowana. Oby się nie okazało, że Ukraińcy mają więcej w sobie siły, cierpliwości, wytrwałości niż my, Europejczycy, którzy wahamy się czy zmniejszyć termostat o 2 stopnie" - stwierdził premier.

Morawiecki poinformował, że po spotkaniu z prezydentem Macronem będzie rozmawiać z głównymi przedstawicielami francuskiego biznesu. "Chcemy poszerzać współpracę polsko-francuską na nowe pola. Ona będzie się tym lepiej rozwijać im Europa będzie bezpieczniejsza" - stwierdził Morawiecki

Fot. PAP/Radek Pietruszka

Morawiecki: chcę zamrożenia kosztów emisji CO2 na poziomie 30 euro za tonę

"Chcę zaproponować, aby na najbliższe dwa lata ceny ETS były zafiksowane, np. na poziomie 30 euro lub by mogły się poruszać w jakimś wąskim przedziale cenowym wokół 30 euro. Dałoby to więcej oddechu obywatelom całej Europy" - mówił Morawiecki na konferencji prasowej.

Dodał, że chce zaproponować prezydentowi Francji, "aby ten system, który w normalnych warunkach działa, lepiej lub gorzej (...) został w tych czasach nadzwyczajnych przebudowany". Ceny energii elektrycznej z dostawą w przyszłym roku są dziś "szalone" - oświadczył.

Jak dodał, drugi mechanizm, który chce zaproponować, to zmiana zasady, że to cena krańcowa wyznacza cenę energii elektrycznej na rynku. "Wiemy, że w takiej sytuacji nasi obywatele cierpią bardzo wysokie ceny, cierpią na skutek kryzysu wywołanego na Wschodzie" - stwierdził Morawiecki.

Premier: Europa popadła trochę w geopolityczną drzemkę

"Pan prezydent Emmanuel Macron myśli o Europie, jako wielkim kontynencie, kontynencie wielkiej przyszłości. Ja tak samo myślę o Europie, jako kontynencie wielkiej przyszłości. Nie jako stary kontynent, tylko młody kontynent pełen wigoru, pełen siły, nowych technologii, nowych kreatywnych idei, kreatywnych myśli" - powiedział w poniedziałek Morawiecki podczas wystąpienia na dziedzińcu Pałacu Elizejskiego w Paryżu, po powitaniu przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

Jego zdaniem, "Europa popadła trochę w taką geopolityczną drzemkę".

"I w tym czasie ktoś inny mebluje dla nas ten świat i to wcale, bynajmniej, nie po naszej myśli. Dlatego, albo my się obudzimy szybko, albo czas przepłynie nam między palcami i Europa będzie tracić na znaczeniu w tym układzie geopolitycznym" - mówił Morawiecki.

Dodał, że we Francji nie trzeba nikomu mówić, co to znaczy "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". "Stara dewiza muszkieterów. Myślę, że to jest też hasło, na którym się powinniśmy opierać, nawet jeżeli się w niektórych kwestiach różnimy. Wierzę, że znajdziemy wspólne rozwiązania dla tego kryzysu" - powiedział premier.

Prezydent Macron: bezpieczeństwo atomowe nie może być osłabione przez wojnę w Ukrainie

"Dziękuję panu premierze, drogi Mateuszu, że jest pan dzisiaj w Paryżu. Cieszymy się, że będziemy mogli przedsiębiorcom francuskim przedstawić pana wizję o pana kraju i naszej współpracy ekonomicznej" - oświadczył prezydent Francji w wystąpieniu na dziedzińcu Pałacu Elizejskiego w Paryżu, po powitaniu szefa polskiego rządu.

Jak mówił, "kontekst doprowadził nas w ostatnim czasie do bardziej zacieśnionej współpracy". "I dlatego dziękuję panu za tę obecność. Oczywiście myślę tu o wojnie w Ukrainie i o naszej determinacji wspólnej wspierania Ukrainy, jak długo to będzie tylko konieczne" - mówił Macron.

Prezydent Francji podkreślił rolę odegraną przez Polskę w tej wojnie, zwłaszcza "szczodrość narodu polskiego, który był w awangardzie pomocy, przyjmując na terytorium Polski wielu Ukraińców". "Jest to znak solidarności, która zasługuje na uczczenie jej pamięci" - powiedział. Jak zapowiedział, "będziemy mieli okazję za chwilę jeszcze o tym dłużej porozmawiać".

Macron zapowiedział także rozmowę na temat sytuacji elektrowni w Zaporożu. "To najbardziej nas interesuje. Robiliśmy wszystko w ostatnim czasie, żeby zmobilizować Międzynarodową Agencję Energii Atomowej" - zapewnił.

Jak mówił prezydent Francji, są dwa najważniejsze tematy do omówienia z premierem Morawieckim.

"Po pierwsze bezpieczeństwo atomowe, które nie może być osłabione przez tę wojnę. A więc ta misja jest znacząca, musi zachować w dobrym zdrowiu tę elektrownię. Druga rzecz - suwerenność ukraińska również nie może być kwestionowana. Broń jądrowa nie może być obiektem wojny i tu musimy również bronić suwerenności ukraińskiej w odniesieniu do tej elektrowni" - oświadczył Macron.

Fot. PAP/Radek Pietruszka

Prezydent Francji zapowiedział ponad to rozmowy o "konsekwencji tego konfliktu". "Staramy się zapobiec wszystkim zagrożeniom na wschodniej flance (NATO) i chciałbym, żebyśmy mogli rzeczywiście w ten sposób naszą współpracę kontynuować. Będziemy mówić również o sprawach energetycznych, które są związane i są konsekwencją tej wojny. Nasze bezpieczeństwo dla zaopatrzenia w gaz, ale również cel, energię elektryczną. Musimy oczywiście zachować suwerenność europejską" - mówił Macron.

"Polska i Francja starały się głęboko zreformować rynek energii elektrycznej"

Podczas briefingu prasowego prezydent Francji poinformował, że jednym z tematów ich spotkania będą kwestie energetyczne, które "w dużym stopniu wynikają z wojny".

"Mówię tutaj o inflacji, cenach energii, bezpieczeństwie dostaw gazu, o cenach elektryczności. Wszystkim nam towarzyszy ta sama wizja suwerenności Europy w tym zakresie" - zwrócił uwagę.

Macron przypomniał, że "Polska i Francja w ciągu ostatnich miesięcy starały się wzmocnić tę suwerenność i zreformować głęboko rynek energii elektrycznej".

"Mam nadzieję, że doprowadzimy te działania do końca i że naprawdę będziemy mieć rynek energii elektrycznej, który będzie chroniony przed spekulacją i na którym będzie obowiązywać nowy mechanizm kształtowania cen, ponieważ w tej chwili ta sytuacja, którą mamy, już nie odpowiada rzeczywistości. Mam nadzieję, że będziemy w stanie tutaj szybko pójść naprzód i kolejne tygodnie będą miały istotne znaczenie" - zaznaczył.

Według prezydenta Francji tematami spotkania z premierem RP będą także m.in. światowy kryzys żywnościowy spowodowany oraz kwestie europejskie, wśród nich "uznanie statusu kandydata (do UE) dla Ukrainy i Mołdawii".

Fot. PAP/Radek Pietruszka

"Mamy również tematy dwustronne. Będziemy mówić m.in. o wyzwaniach związanych z dekarbonizacją produkcji energii elektrycznej. Francja i Polska blisko ze sobą współpracują w tej dziedzinie i jestem przekonany, że możemy jeszcze pogłębić naszą współpracę" - stwierdził.

Macron wyraził również wdzięczność "za ogromny wkład Polski w walkę z pożarami lasów, które dotknęły Francję latem tego roku".

"Polska od samego początku uczestniczyła w tej solidarności europejskiej, pomagając nam w gaszeniu pożarów. Chciałbym naprawdę bardzo serdecznie podziękować panu osobiście za to" - powiedział do Morawieckiego.

Ostatnie spotkanie premiera Morawieckiego z prezydentem Macronem miało miejsce w listopadzie ub. roku w Paryżu i dotyczyło sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Natomiast w lutym 2020 r. doszło w Warszawie do podpisania Programu Współpracy na lata 2020-2030 w ramach Polsko-Francuskiego Partnerstwa Strategicznego.

Ostatnie spotkanie premiera Morawieckiego z prezydentem Macronem miało miejsce w listopadzie ub. roku w Paryżu i dotyczyło sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Natomiast w lutym 2020 r. doszło w Warszawie do podpisania Programu Współpracy na lata 2020-2030 w ramach Polsko-Francuskiego Partnerstwa Strategicznego.

Obok rozmowy z prezydentem Macronem, polski premier weźmie udział w spotkaniu z przedstawicielami francuskiej organizacji pracodawców MEDEF, gdzie szef polskiego rządu wygłosi przemówienie.

Fot. PAP/Radek Pietruszka

Jak podkreśla Piotr Müller, "Francja pozostaje jednym z głównych partnerów handlowych i inwestycyjnych naszego kraju". "Na dynamikę stosunków dwustronnych pozytywnie wpływa aktywność Polski na rzecz Ukrainy, w tym wsparcie udzielane uchodźcom, co jest dostrzegane i wysoko oceniane przez partnerów francuskich. Francja udziela Ukrainie istotnego wsparcia, zarówno w obszarze humanitarnym, gospodarczym, jak i militarnym" - dodał.

Ponadto przypomniał, że w sierpniu grupa 146 polskich strażaków uczestniczyła w gaszeniu pożarów w departamencie Żyronda w południowo-zachodniej Francji. "Była to odpowiedź na francuską prośbę skierowaną za pośrednictwem Centrum Reagowania Kryzysowego Komisji Europejskiej. Polski wkład w walkę z żywiołem został doceniony przez władze francuskie oraz lokalną społeczność" - podkreśla rzecznik. (PAP)

Z Paryża Grzegorz Bruszewski,

Daria Porycka, Agata Zbieg, Aneta Oksiuta

dsk/kw/