W warszawskim Centrum Nauki Kopernik zamieszkał Spot. Niezwykły czworonóg przyjechał z Bostonu [NASZE WIDEO]

2024-03-21 13:40 aktualizacja: 2024-03-22, 10:23
Pies robotyczny w CNK. Fot. PAP/Rafał Guz.
Pies robotyczny w CNK. Fot. PAP/Rafał Guz.
Od dzisiaj w Warszawskim Centrum Nauki Kopernik można oglądać psa robotycznego Spota. Dyrektor placówki Robert Firmhofer tłumaczy, że to wcale nie jest zabawka.

Jest żółto-czarny i waży 32 kilogramy. Został wyprodukowany w amerykańskiej firmie Boston Dynamics. Jest autonomiczny i jego ruchami zarządza sztuczna inteligencja. Sam omija przeszkody, potrafi wchodzić po schodach, kiedy odpoczywa, przybiera pozycję waruj. Wzbudza ogromne zainteresowanie dzieci i dorosłych. Jego ruchy do złudzenia przypominają ruchy prawdziwego zwierzęcia, dlatego ludzie, którzy po raz pierwszy go widzą, obdarzają go psimi cechami i próbują go przywołać, a nawet pogłaskać. 

 Jednak dyrektor CNK tłumaczy, że urządzenie jest niezwykle zaawansowane technicznie i może służyć do bardzo poważnych zadań. Początkowo myślano, że będzie miał zastosowanie jako rodzaj ochroniarza, krążąc i sprawdzając bezpieczeństwo, lub do mapowania przestrzeni. Jednak stało się inaczej. 

“Po wielu latach rozwoju konstrukcji, zaprezentowano robota kilka miesięcy przed pandemią. Kiedy liczba zakażeń zaczęła wzrastać, dzięki inżynierom z Massachusetts Institute of Technology, oraz lekarzom ze szpitala publicznego w Bostonie został wykorzystany do triażu, czyli wstępnej diagnostyki pacjentów, u których podejrzewano zakażenie koronawirusem. Chodziło o to, żeby lekarze nie musieli sami narażać się na zakażenie” - powiedział Robert Firmhofer. 

Tak zaczęła się era wykorzystywania robota do bardzo różnych celów. W Jet Propulsion Laboratory należącym do NASA Spoty eksplorowały jaskinie przypominające te marsjańskie. Były testowane pod kątem wykorzystania ich w misji na Marsa. Okazało się, że w sposób całkowicie autonomiczny są w stanie poruszać się, w tak trudnym jak jaskinia terenie. Robotyczne psy były też wykorzystywane do badania terenu dawnej elektrowni atomowej w Czarnobylu. Badały i mapowały niebezpieczny ze względu na poziom promieniowania teren. Po doświadczeniach w bostońskim szpitalu robot wystąpił w roli doktora Spota. Wyposażono go w podstawowe narzędzia diagnostyczne, tak aby mógł badać tętno, temperaturę ciała, częstotliwość oddechu oraz poziom nasycenia krwi tlenem. Okazało się, że pacjenci są do tego przesięwzięcia bardzo pozytywnie nastawieni i nie boją się robota. 

W Centrum Nauki Kopernik Spot będzie mieszkał w specjalnej przeszklonej zagrodzie wyposażonej w przeszkody, schody, na które będzie mógł wchodzić oraz stację ładowania. Każdy chętny będzie mógł spróbować swoich sił w sterowaniu robotem. 

Autor: Paweł Stępniewski 

kgr/