
W sobotę rano ewakuacja objęła kilkaset osób z gmin Alcala de Ebro, Boquineni, Cabanas i Pradilla. Do swoich domów powrócą oni po przejściu wysokiej fali.
W Alcala de Ebro lokalne służby wynajęły łodzie oraz pontony w celu ewakuacji mieszkańców, a także zwierząt hodowlanych.
Bardzo trudna sytuacja panuje we wspólnotach autonomicznych Nawarry oraz w Kraju Basków, gdzie pod wodą znalazło się kilkaset dróg.
W sobotę policja potwierdziła, że w rzece Bidasoa koło miasta Lesaka, w regionie Nawarry, znalazła furgonetkę poszukiwanego od piątku 61-letniego mężczyzny. Kontynuowane są poszukiwania kierowcy.
Załamanie się pogody w północnej Hiszpanii ma związek z przechodzącym przez Półwysep Iberyjski orkanem Barra, który przyniósł silne podmuchy wiatru oraz intensywne opady deszczu. W wichurze w piątek zginęła 49-letnia mieszkanka Nawarry, na której auto zawalił się dach garażu.
Marcin Zatyka (PAP)
kgr/