
"Pasażerowie są już na pokładzie innego samolotu i maszyna właśnie startuje" - podało Biuro Prasowe PLL LOT w czwartek o godz. 14.
Turyści udający się na Dominikanę po raz pierwszy weszli na pokład dreamlinera w czwartkowy poranek. Jak przyznaje przewoźnik, samolot w okolicach Kutna został trafiony piorunem.
"Zgodnie z procedurami samolot zawrócił do Warszawy w celu dokonania inspekcji. Trwa przegląd" - poinformowało PAP Biuro Prasowe PLL LOT. Dodając, że nie było to lądowanie awaryjne.
Pasażerowie spędzili dzień w terminalu, gdzie otrzymali posiłki. Po południu podstawiono inną maszynę, także dreamlinera, którym odlecieli na Dominikanę.(PAP)
dsk/