
Niemcy mają dowodzić na Litwie brygadą liczącą od 3 tys. do 5 tys. żołnierzy w celu wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Wraz ze swoim litewskim odpowiednikiem Arvydasem Anuszauskasem Lambrecht odsłoniła herb sztabu brygady - informuje telewizja ARD.
Komponent dowodzenia jest już "w pełni zintegrowany i w pełni operacyjny" - powiedział minister obrony Litwy. Dowodem na to są manewry "Szybki Gryf", w których niemieccy żołnierze ćwiczyli z oddziałami litewskimi.
Po ataku Rosji na Ukrainę NATO zdecydowało o wzmocnieniu swej wschodniej flanki. Niemiecka koncepcja zakłada rozmieszczenie broni, amunicji i sztabu dowodzenia, który na początku września przybył do Rukli. Większość żołnierzy pozostaje w gotowości w Niemczech - przypomina ARD.
Litwa jest już od 2017 roku miejscem dyslokacji dowodzonego przez Niemcy batalionu NATO, liczącego obecnie około 1600 żołnierzy. Ponad połowa z nich należy do Bundeswehry. (PAP)
mj/