Władze Ukrainy: Rosjanie chcą zająć Siewierodonieck bez względu na własne straty w ludziach
Trwa rosyjski szturm na Siewierodonieck w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy; Rosjanie niszczą miasto i okolice, starając się je zdobyć, nie bacząc przy tym na własne straty w ludziach – ogłosił w czwartek szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.
„Wróg naciska na Siewierodonieck. Szturm na miasto trwa w tym momencie. Nasze wojsko broni» – oświadczył Hajdaj, cytowany przez agencję Ukrinform. Przypomniał, że w środę siły ukraińskie odparły kolejny atak we wsi Toszkiwka.
Hajdaj podkreślił, że początkowo celem Rosji było zdobycie Kijowa w ciągu trzech dni, a po prawie czterech miesiącach wojny stara się ona zająć Siewierodonieck, nie licząc się z własnymi stratami. W mieście ze 100 tys. mieszkańców pozostało około 10 tys. - dodał.
„Miasto jest kluczowym punktem w operacji obronnej obwodu ługańskiego (…) Rosyjska armia traci setki żołnierzy, a potem szuka rezerw i w dalszym ciągu niszczy Siewierodonieck» – dodał szef administracji obwodu ługańskiego.(PAP)
kgr/