O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ukraińska wiceminister obrony ujawnia, ile kobiet walczy na froncie

W ukraińskiej armii służy obecnie ponad 30 tys. kobiet, a z tej liczby niemal pięć tysięcy jest na froncie – powiadomiła ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar. Na front kobiety mogą trafić wyłącznie dobrowolnie.

Fot. PAP AA/ABACA
Fot. PAP AA/ABACA

Więcej

Żołnierze armii ukraińskiej. Fot. Twitter/vodk_anon
Żołnierze armii ukraińskiej. Fot. Twitter/vodk_anon

Byli amerykańscy wojskowi o taktyce ukraińskich żołnierzy: walczą jak MacGyver

Jak podkreśliła Malar, kobiety stanowią 15 proc. w ukraińskich siłach zbrojnych. Uściśliła, że jest to 15 proc. od liczebności ustawowej, nie uwzględniającej zmobilizowanych do udziału w wojnie.

„Na froncie jest ok. pięciu tysięcy kobiet, a ogółem w siłach zbrojnych Ukrainy – ponad 30 tys. Żeby było jasne, czy to jest dużo czy mało – to jest ok. 15 proc. od tej liczby wojskowych, która jest przewidziana przez ustawę. Według ustawy (liczebność armii) to 215 tys.” – powiedziała Malar w wywiadzie wideo opublikowanym na YouTube dziennikarki Marii Jefrosininy. Jak dodała wiceminister, podana liczba nie uwzględnia setek tysięcy zmobilizowanych.

Malar zwróciła uwagę, że 15 proc. to jeden z najwyższych wskaźników w porównaniu z krajami członkowskim NATO.

"Kobiety, które trafiają na front, czynią to wyłącznie dobrowolnie"

Wiceminister obrony podkreśliła, że wszystkie kobiety, które trafiają na front, czynią to wyłącznie dobrowolnie, nawet jeśli służą w armii na podstawie kontraktu.

Malar wyjaśniła wątpliwości, dotyczące obowiązku zgłaszania się do rejestru wojskowego kobiet określonych 14 zawodów, który przewiduje od 1 października ustawa o „obowiązku wojskowym i służbie wojskowej”. Na Ukrainie takie zgłoszenie jest w trakcie stanu wojennego obowiązkowe dla osób podlegających obowiązkowi służby wojskowej. Osoby takie mają m.in. zakaz opuszczania kraju.

W mediach ukazał się szereg publikacji, według których kobiety określonych zawodów od 1 października będą musiały zarejestrować się i nie będą mogły wyjeżdżać za granicę. Podlegające obowiązkowi wojskowemu kobiety miałyby być objęte takimi samymi ograniczeniami jak mężczyźni.

Malar oświadczyła jednak, że nie jest to prawda, a praktyka będzie oparta wyłącznie na dobrowolności.

Jak zapewniała, zarówno sztab generalny sił zbrojnych, jak i ministerstwo obrony są zdania, że ustawa wymaga korekty, a w praktyce kobiety nie będą ograniczane w prawach, a zgłoszenie się do rejestru wojskowego w w dalszym ciągu będzie miało wyłącznie dobrowolny charakter. (PAP)

mj/

Zobacz także

  • Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, fot. PAP/Radosław Sikorski
    Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, fot. PAP/Radosław Sikorski

    Szef MSZ zwołał pilne spotkanie ministrów spraw zagranicznych Rady Państw Morza Bałtyckiego

  • Keir Starmer (L) i Wołodymyr Zełenski (P). Fot. EPA/TOLGA AKMEN / POOL
    Keir Starmer (L) i Wołodymyr Zełenski (P). Fot. EPA/TOLGA AKMEN / POOL

    Premier Starmer: negocjacje pokojowe ws. Ukrainy na „krytycznym etapie”

  • Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/EPA/STRINGER
    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/EPA/STRINGER

    Zełenski o negocjacjach pokojowych. "Jest jedno pytanie"

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE ENA
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE ENA

    Umierow: Zełenski otrzyma informacje dotyczące planu pokojowego. Padła data

Serwisy ogólnodostępne PAP