Sztab: Rosjanie podjęli ataki pod Bachmutem [RELACJA NA ŻYWO]

2023-06-04 07:29 aktualizacja: 2023-06-05, 08:02
Ukraińscy żołnierze w Bachmucie. Fot. OLEG PETRASYUK PAP/EPA
Ukraińscy żołnierze w Bachmucie. Fot. OLEG PETRASYUK PAP/EPA
Wojska rosyjskie prowadzą działania ofensywne w kierunku miejscowości Iwaniwske pod Bachmutem oraz pod Marjinką, w innym rejonie obwodu donieckiego - poinformował w poniedziałek sztab generalny armii ukraińskiej w porannym komunikacie o sytuacji na froncie

07:58 Siły ukraińskie, jak się wydaje, odniosły 4 czerwca br. ograniczone sukcesy taktyczne na zachodzie obwodu donieckiego i we wschodniej części obwodu zaporoskiego, na południu kraju - ocenia w najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Ośrodek informuje, że te niewielkie postępy taktyczne są wynikiem lokalnych ataków lądowych w obu regionach. Miejscowości wymienione w dalszej części raportu leżą po obu stronach granicy administracyjnej dzielącej obwody doniecki i zaporoski.

Nagrania opatrzone danymi geolokalizacyjnymi wskazują, że ukraińskie wojska zmechanizowane przesunęły się na północny wschód od miejscowości Riwnopil (obwód doniecki). Źródła rosyjskie donosiły o atakach ukraińskich w kierunku kolejnych miejscowości w tym rejonie: Pryjutnego i Makarjiwki, jak również o zajęciu przez Ukraińców miejscowości Nowodariwka i Neskuczne. "Niektórzy rosyjscy blogerzy wojenni twierdzili, że siły ukraińskie przerwały pierwszą linię obrony rosyjskiej i przesunęły się na 500 metrów do 3 km w tym kierunku" - informuje ISW. Zaznacza, że nie ma wizualnych potwierdzeń tych postępów.

07:26 Wojska rosyjskie prowadzą działania ofensywne w kierunku miejscowości Iwaniwske pod Bachmutem oraz pod Marjinką, w innym rejonie obwodu donieckiego - poinformował w poniedziałek sztab generalny armii ukraińskiej w porannym komunikacie o sytuacji na froncie.

"Na kierunku Bachmutu wróg prowadzi działania ofensywne w kierunku Iwaniwskego, ale bez skutku" - zapewnił sztab w komunikacie na Facebooku. Jak dodał, Rosjanie ostrzeliwali okoliczne miejscowości z artylerii i lotnictwa. Pod Marjinką zaś Rosjanie podjęli kilka ataków, które - według sztabu - zostały odparte prze siły ukraińskie.

21:06 Na anektowanym Krymie ktoś zhakował kilka kanałów telewizyjnych i puścił nagranie o ukraińskich siłach zbrojnych - poinformował w niedzielę rzecznik odeskiej administracji Serhij Bratczuk.

"Na tymczasowo okupowanym Krymie, w tym też w Sewastopolu, zhakowano transmisję kilku kanałów telewizyjnych i puszczono na nich nagranie o Siłach Zbrojnych Ukrainy" - napisał Bratczuk w Telegramie. 

20:25 Nawet jeśli Ukraina nie jest dziś częścią NATO, to walczy w jego interesie w tym sensie, że broni się przed brutalną rosyjską siłą, która zagroziłaby wielu krajom NATO – powiedział w wywiadzie udzielonym Rosemary Barton dla kanadyjskiej telewizji CBC premier RP Mateusz Morawiecki.

„Uważam, że Ukraina zasługuje na to, aby przedstawiono jej bardzo szybką ścieżkę do NATO” – stwierdził szef polskiego rządu. Według niego jest to kwestia ważniejsza, niż niektóre obecne problemy ustrojowe państwa ukraińskiego.

19:57 Na Ukrainę wróciło dotychczas 371 dzieci deportowanych przez Rosję - poinformował ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. W niedzielę na Ukrainie obchodzony jest dzień pamięci dzieci, które zginęły wskutek rosyjskiej agresji.

Zełenski przekazał, że od 24 lutego 2022 roku w wyniku rosyjskiej agresji zginęło 485 dzieci. "Niestety prawdziwa liczba jest większa. Za każdym razem, kiedy wyzwalamy naszą ziemię z rąk rosyjskich okupantów, poznajemy straszną prawdę o okupacji. O tym, ile osób, ile dzieci jest pochowanych na okupowanym terytorium: w grobach tej wojny, tej agresji. I ile wciąż jest ich pod ruinami w spalonych przez Rosję ukraińskich miastach i wsiach" - powiedział prezydent.

19:26 W Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy odsłonięto w niedzielę pomnik poświęcony dzieciom, które zginęły w wyniku agresji Rosji - poinformował gubernator obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.

Pomnik poświęcony dzieciom, które zginęły w obwodzie charkowskim, odsłonięto pod patronatem pierwszej damy Ukrainy Ołeny Zełenskiej. Pierwsza dama była obecna na ceremonii.

17:33 Niektórzy mężczyźni próbują wyjechać z Ukrainy, przedstawiając podrobiony akt zgonu żon - poinformował w niedzielę Andrij Demczenko, rzecznik ukraińskiej straży granicznej.

Demczenko powiedział w telewizji, że codziennie ukraińska straż zatrzymuje ok. 20 mężczyzn, którzy próbują nielegalnie przekroczyć granicę - pisze portal Ukrainska Prawda.

17:16 Do tej pory Łotwa przekazała ukraińskim siłom zbrojnym 66 samochodów skonfiskowanych kierowcom prowadzącym pod wpływem alkoholu - poinformowała w niedzielę agencja LETA.

Na Łotwie możliwe jest konfiskowanie samochodów kierowcom, w których krwi stwierdzono ponad 1,5 promila alkoholu. Zgodnie z decyzją władz pojazdy mogą być za darmo przekazywane walczącej z Rosją Ukrainie.

16:41 Połowa skontrolowanych przez specjalną komisję schronów w Kijowie nie działa: jest zamknięta albo nie nadaje się do użytku - poinformował w niedzielę ukraiński minister ds. przemysłów strategicznych Ołeksandr Kamyszin.

Na razie, pierwszego dnia kontroli, sprawdzono 1078 obiektów. Połowa z nich nie działa: nie są gotowe do wykorzystania albo komisja nie zdołała ich otworzyć.

16:24 Rosyjski Korpus Ochotniczy (RDK) i Legion Wolność Rosji (LSR), deklarujące walkę po stronie Ukrainy w wojnie przeciwko Rosji, poinformowały w niedzielę, że znów wkroczyły do rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego - informuje Radio Swoboda. Zaproponowano gubernatorowi oddanie jeńców w zamian za osobistą rozmowę.

Ochotnicy w komunikatorze Telegram napisali, że ich siły "wkraczają, walcząc, do przedmieść" miasta Szebiekino. "Znowu na ojczystej ziemi" - podkreślił Korpus.

15:27 Na każde 48 cm zdobytych przez Rosję podczas szturmowania Bachmutu przypada jeden rosyjski żołnierz, który został zabity lub ranny - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.

W zamieszczonym na Twitterze nagraniu wideo wyjaśniono, że od maja 2022 r. na tym odcinku frontu rosyjskie siły posunęły się naprzód o około 29 km, a ponieważ ich straty są szacowane na ok. 60 tys. zabitych i rannych, oznacza to, że na każde 48 cm przypada jeden zabity lub ranny Rosjanin. 

14:10 Rosyjski Korpus Ochotniczy (RDK) i Legion Wolność Rosji (LSR), deklarujące walkę po stronie Ukrainy, oświadczyły w niedzielę, że wzięły do niewoli dwóch żołnierzy rosyjskich - podała agencja Reutera, powołując się na komunikat tych grup na serwisie Telegram.

W oświadczeniu zaproponowały one wymianę jeńców, wzywając szefa rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego Wiaczesława Gładkowa, by odbyło się to podczas osobistego spotkania z nim. Reuters zastrzega, że nie może zweryfikować doniesień o wzięciu jeńców.

RDK i LSR przyznały się do akcji zbrojnych na przełomie maja i czerwca br. na terenie rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego. Grupy podają, że w ich szeregach walczą obywatele Rosji, którzy w wojnie na Ukrainie wybrali stronę Kijowa. 

13:36 Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w niedzielę, że co najmniej 500 dzieci znalazło się "na liście niewinnych dziecięcych ofiar agresji rosyjskiej". Jak dodał, dokładnej liczby tych ofiar nie można ustalić z powodu działań zbrojnych i okupacji.

"Na liście niewinnych dziecięcych ofiar agresji rosyjskiej jest już co najmniej 500 naszych dzieci" - oświadczył Zełenski w komentarzu na serwisie Telegram. Wymienił imiona i wiek kilku zabitych dzieci, z których jedno miało zaledwie dwa dni. "Mogli być znanymi naukowcami, artystami, mistrzami sportowymi i tworzyć historię Ukrainy" - dodał Zełenski.

Oświadczył, że jego kraj musi "wytrzymać i zwyciężyć w wojnie", a Ukraińcy "powinni być wolni od terroru Rosji". 

13:02 Dowódca ukraińskich wojsk lądowych gen. Ołeksandr Syrski oświadczyl w niedzielę podczas wizyty na froncie, że sytuacja na kierunku wschodnim komplikuje się, ale na pewnych odcinkach frontu siły ukraińskie przesuwają się naprzód.

Generał przypomniał, że Rosjanie wzmocnili swoje oddziały jednostkami składającymi się z więźniów. Wymienił kilka miejscowości leżących w rejonie, gdzie zbiegają się granice ukraińskich obwodów: ługańskiego, donieckiego i charkowskiego (m.in. Nowoseliwske, Kuzemiwka, Spirne) i poinformował, że Rosjanie przeszli tam do prowadzenia działań ofensywnych. "Walki w tych rejonach trwają niemal całą dobę" - powiedział Syrski.

Jednakże, jak opisywał, siły ukraińskie na kierunku miasta Swatowe (obwód ługański) nie tylko odparły atak rosyjski, ale też zdołały przesunąć się naprzód o 400 metrów. 

11:39 Rosja chętnie nagłaśnia i promuje doniesienia mediów zachodnich, które korespondują z linią narracyjną Kremla - ocenił pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

"Rosja chętnie nagłaśnia i promuje doniesienia mediów zachodnich, które korespondują z linią narracyjną Kremla. Kolejny raz propaganda Rosji nagłaśnia +rewelacje+ amerykańskiego dziennikarza Seymoura Hersha" - napisał w niedzielę na Twitterze Stanisław Żaryn.

Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP w serii wpisów podkreślił, że słowa dziennikarza "uwiarygadniają rosyjskie narracje wymierzone w Polskę". "W ostatnich dniach Rosja kolportuje fałszywy obraz Polski, jako państwa, które +zdradziło+ Ukrainę i dąży do zakończenia wojny nawet kosztem utraty terytorium przez Ukrainę" - zaznaczył.

11:00 Dwa pociski manewrujące, którymi Rosjanie zaatakowali terytorium Ukrainy w nocy z soboty na niedzielę, uderzyły w lotnisko w pobliżu miasta Kropywnycki w obwodzie kirowohradzkim - poinformował w niedzielę rzecznik lotnictwa ukraińskiego Jurij Ihnat.

"Z sześciu rakiet cztery zostały zniszczone przez obronę przeciwlotniczą. Dwie niestety spadły na lotnisko w pobliżu Kropywnyckiego" - poinformował rzecznik. Zastrzegł, że "ze zrozumiałych względów" nie będzie informował o skutkach ataku.

Ponadto drony, których Rosjanie użyli podczas ataków, uszkodziły obiekty infrastruktury w obwodzie sumskim - dodał rzecznik.

10:01 Niektórzy lokalni rosyjscy funkcjonariusze bezpieczeństwa interpretują drakońskie rosyjskie ustawodawstwo wojenne jako zakaz publicznego pokazywania niebieskich i żółtych przedmiotów, bo może to świadczyć o dyskretnym wsparciu dla Ukrainy - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że 9 maja pracownik domu opieki miał zostać aresztowany po założeniu niebiesko-żółtej kurtki do pracy, a w ostatnich dniach w Wołchowie koło Petersburga żołnierze rosyjskiej Gwardii Narodowej aresztowali 22-letniego mężczyznę za pokazywanie czegoś, co się okazało być niebiesko-żółtą flagą rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych. 

"Te działania pokazują niepewność w paranoicznych rosyjskich urzędach co do tego, co jest, a co może być uważane za dopuszczalne w coraz bardziej totalitarnym systemie" - napisano. Dodano, że krytyka aresztowań nadeszła z nieoczekiwanej strony: ultranacjonalistycznej, prowojennej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji, której własne logo jest w kolorach żółtym i niebieskim. 

09:43 Siły powietrzne armii ukraińskiej poinformowały, że strąciły w nocy z soboty na niedzielę cztery rosyjskie pociski manewrujące. Rosjanie zaatakowali terytorium Ukrainy łącznie sześcioma pociskami odpalonymi z bombowców Tu-95MS z rejonu Morza Kaspijskiego.

W komunikacie na serwisie Telegram armia podała, że do ataku doszło pomiędzy godz. 1 i 4 w nocy czasu lokalnego (pomiędzy północą i godz. 3 czasu polskiego). 

Rosjanie użyli pięciu dronów irańskich typu Shahed 136 i 131, wystrzelonych z obwodu briańskiego. Bombowce strategiczne Tu-95MS odpaliły sześć pocisków manewrujących typów Ch-101 i Ch-555.

Ukraińska obrona strąciła cztery pociski i trzy drony.

08:34 Około 40 wojskowych rosyjskich zdezerterowało w rejonie Swatowego w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy; do ich poszukiwania ściągnięto oddział rosyjskiej gwardii narodowej (Rosgwardii) – podał w niedzielę w komunikacie sztab generalny armii ukraińskiej.

"W Swatowem w obwodzie ługańskim 2 czerwca zdezerterowało prawie 40 wojskowych z rosyjskich sił okupacyjnych. Samowolnie opuścili pozycje bojowe" - podał sztab w porannym raporcie o sytuacji na linii frontu.

Do poszukiwania dezerterów Rosjanie skierowali dwa śmigłowce i oddział Rosgwardii - dodał sztab. (https://www.facebook.com/GeneralStaff.ua)

Pod koniec maja sztab informował o przypadku dezercji również w Swatowem. Wówczas chodziło o 20 byłych więźniów, którzy przeszli przyspieszone szkolenie i mieli wzmocnić wojska okupacyjne.

08:03 Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) podkreśla w najnowszym raporcie, że kilku przedstawicieli Ukrainy, w tym prezydent Wołodymyr Zełenski, sygnalizowało ostatnio, że Kijów jest gotów do rozpoczęcia na froncie operacji kontrofensywnych przeciwko Rosji.

Zełenski mówił o gotowości do rozpoczęcia kontrofensywy w wywiadzie dla "Wall Street Journal" opublikowanym w sobotę. Prezydent Ukrainy przyznał, że choć Kijów "chciałby jeszcze uzyskać pewne rzeczy", to jednak "nie może czekać miesiącami" na rozpoczęcie operacji na froncie.

Wiceminister obrony Hanna Malar powiedziała w sobotę, że "plany wojskowe wolą ciszę", a wypowiedź ta - zdaniem ISW - pokazuje, iż "oficjele ukraińscy zaczęli wdrażać surowszy reżim ciszy informacyjnej" o działaniach armii przed nadchodzącą kontrofensywą. Kolejnym sygnałem gotowości do kontrofensywy są zdaniem analityków słowa szefa MSW Ihora Kłymenki o sformowaniu dziewięciu brygad szturmowych.

ISW ocenia, że w Bachmucie oddziały najemniczej rosyjskiej Grupy Wagnera zostały w przeważającym stopniu zastąpione armią regularną. Właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył 2 czerwca, że 99 proc. jego jednostek opuściło Bachmut. Według ocen brytyjskiego ministerstwa obrony w Bachmucie coraz ważniejszą rolę odgrywają rosyjskie siły powietrznodesantowe: elementy 76. i 106. dywizji oraz dwie dodatkowe oddzielne brygady tych sił.

08:01 Z punktu widzenia kontrofensywy lądowej najważniejsze uzbrojenie to czołgi, bojowe wozy piechoty i artyleria – mówi PAP ekspert ds. wojskowości Mariusz Cielma. Trzon tego uzbrojenia stanowią dostawy od sojuszników z Zachodu.

07:08 Dwuletnia dziewczynka zginęła w rosyjskim ostrzale w hromadzie (gminie) Pidhorodne w obwodzie dniepropietrowskim - poinformował w niedzielę szef obwodu Serhij Łysak.  22 osoby zostały ranne, wśród nich jest pięcioro dzieci.

"W nocy spod gruzów budynku w hromadzie Pidhorodne wydobyto ciało dziewczynki. Dopiero co skończyła dwa lata" - napisał szef obwodu na serwisie Telegram. Wcześniej informowano tylko o rannych w wyniku ostrzału, który nastąpił wieczorem w sobotę. Pocisk trafił w dwukondygnacyjny budynek mieszkalny.

Szef obwodu przekazał, że dwa budynki mieszkalne są częściowo zniszczone. Uszkodzonych zostało również 10 domów prywatnych, budynek sklepu i instalacje gazociągowe.

06:20 Do 20 wzrosła liczba rannych po ataku rakietowym na wieś Pidhorodne, niedaleko miasta Dnipro (środkowo-wschodnia Ukraina). W sobotę wieczorem eksplozja rakiety zniszczyła tam dwupiętrowy budynek mieszkalny. 17 rannych przewieziono do szpitala. Akcja ratunkowa  trwa - poinformowały władze.

Jak przekazał na Telegramie gubernator obwodu Serhij Łysak, wśród rannych jest pięcioro dzieci w wieku 6, 11, 15 i 17 lat. 

Lekarze oceniają stan trzech chłopców jako poważny. Dwie dziewczynki w wieku 11 i 17 lat doznały lżejszych obrażeń.

Budynek, który znajduje się w osadzie Pidhorodne, uległ częściowemu zawaleniu. Akcję ratunkową utrudnia pożar.

05:21 Rosja dokonała w niedzielę nad ranem serii ataków z powietrza Ukrainę przy użyciu rakiet i dronów. Wszystkie pociski i drony atakujące Kijów zostały zniszczone - poinformowały ukraińskie władze wojskowe.

"Według wstępnych informacji żaden cel powietrzny nie doleciał nad stolicę. Obrona powietrzna  zniszczyła wszystko co leciało w kierunku miasta i to w dużej od niej odległości" - poinformował na Telegramie szef administracji wojskowej Serhij Popko.

Świadkowie, na których powołuje się Reuter, mówili, że słyszeli serie wybuchów w rejonie Kijowa, ale nie w samym mieście.

Rosja systematycznie atakuje Kijów od maja br., głównie w nocy, co zdaniem ukraińskich władz, ma na celu psychiczne wyczerpanie ludności.

02:31 W niedzielę nad ranem przystąpiły do akcji systemy obrony powietrznej Kijowa odpierając rosyjskie ataki na rejon miasta - poiformowała na Telegramie administracja wojskowa ukraińskiej stolicy.

23:37 W sobotę wieczorem eksplozja rakiety zniszczyła dwupiętrowy budynek mieszkalny w rejonie miasta Dnipro (środkowa Ukraina). Co najmniej 13 osób zostało rannych. Trwa akcja ratunkowa - poinformowały lokalne władze.

Jak poinformował na Telegramie gubernator obwodu Serhij Łysak, wśród rannych jest troje dzieci w wieku 6, 11 i 15 lat.

Budynek, który znajduje się w osadzie Pidhorodne, uległ częściowemu zawaleniu. Akcję ratunkową utrudnia pożar.

22:01 Władze Ukrainy podała statystyki dotyczące kobiet broniących kraju.

21:57 Kontrofensywa ukraińskich sił zbrojnych może przynieść znaczące rezultaty, nie tylko na polu bitwy, ale także w umysłach Ukraińców, Europejczyków, Amerykanów i innych, dzięki czemu Ukraina znajdzie się na ścieżce do zwycięstwa" - oświadczył w wywiadzie dla "Kiev Independent" były dyrektor CIA, generał David Petraeus.

Generał Petraeus ocenił, że wojna zbliża się obecnie do punktu przełomowego. Jego zdaniem, siły rosyjskie są "znacznie uszczuplone. W wielu przypadkach walczą nieprzerwanie od roku lub nawet dłużej. Rosyjskie dowództwo nie wycofuje swoich jednostek, by je odtworzyć po poniesieniu strat. Po prostu dołączają do nich słabo wyszkolonych i wyposażonych nowych żołnierzy" - powiedział. 

(PAP)