Kim jest "Pablo Morales"? TVP Info: internetowy hejter doradzał Platformie Obywatelskiej

2023-06-30 11:02 aktualizacja: 2023-07-01, 17:37
Profil Pablo Moralesa, fot. Twitter
Profil Pablo Moralesa, fot. Twitter
Internetowy hejter to doradca PO, autor pojęcia "opozycja totalna" – wynika z ustaleń dziennikarzy Telewizji Polskiej i grupy walczących z językiem nienawiści internautów. Chodzi o użytkownika Twittera działającego pod pseudonimem "Pablo Morales", w rzeczywistości Bartosza K. – współpracownika PO i syna byłego oficera Wojskowej Akademii Politycznej im. Dzierżyńskiego.

Portal TVP Info napisał, że "język nienawiści jest obecny nie tylko na spotkaniach i wiecach Donalda Tuska". "Procederu od dawna nie potępiają politycy Platformy, a okazuje się, że część hejterów to... byli lub obecni współpracownicy tej partii" - podano.

Jak dodano, "użytkownika ukrywającego się za pseudonimem 'Pablo Morales' śledzi 70 tys. internautów". "W swoich wpisach sieje dezinformację, mowę nienawiści, krytyków Donalda Tuska porównuje do nazistów, dziennikarzy zestawia z agentami UB z lat 40. i 50. ubiegłego wieku" - czytamy na portalu TVP Info.

Przekazano, że "w zidentyfikowaniu hejtera pomógł... on sam". "Zdjęcia, które publikował jako 'Pablo Morales', publikował w tym samym czasie znany z obecności w mediach Bartosz K. Okazało się, że to syn byłego oficera Wojskowej Akademii Politycznej im. Feliksa Dzierżyńskiego. W przeszłości m.in. doradca wizerunkowy Platformy Obywatelskiej" - ujawnia TVP Info.

Dziennikarzom TVP udało się skontaktować z Bartoszem K. Pytany o to, kto finansuje jego działalność na Twitterze pod pseudonimem "Pablo Morales", odpowiedział, że "nie zna człowieka".

"Już w 2017 r. jeden z dzienników pisał o związkach Bartosza K. z Platformą Obywatelską. Według gazety to właśnie internetowy hejter jest autorem hasła 'opozycja totalna'" - podano.

Oceniono, że "to jedno z największych hejterskich i dezinformujących kont w sieci". "Ale niejedyne związane i sympatyzujące z Platformą Obywatelską" - zaznaczono.

Przypomniano, że "w przeszłości okazało się, że ze stroną +Sok z Buraka+ stał mężczyzna zatrudniany przez warszawski ratusz i opłacany przez Platformę Obywatelską". "Ze sprawą związany był też Roman Giertych" - czytamy na portalu. (PAP)

jos/