O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

125 krokodyli zostało zabitych prądem. Powodem ryzyko powodzi

Kobieta hodująca krokodyle w Tajlandii zabiła 125 tych zwierząt z obawy, że uciekną podczas trwających w kraju powodzi i będą stanowić zagrożenie dla ludności.

Krokodyle Fot. PAP/Andrzej Lange
Krokodyle Fot. PAP/Andrzej Lange

„Deszcz nadwerężył mury fermy i niestety musieliśmy zabić 125 krokodyli”, które hodujemy „od 17 lat” – powiedziała AFP hodowczyni w prowincji Lamphun na północnym zachodzie Tajlandii, Natthapak Khumkad.

Więcej

Fot. zachodniopomorskie.kas.gov.pl
Fot. zachodniopomorskie.kas.gov.pl

KAS przechwyciła przesyłkę z kapsułkami z krwią krokodyla. Miała dotrzeć do odbiorcy z Koszalina

Jak dodała, krokodyle syjamskie zostały zabite prądem. Zdjęcia opublikowane na profilu hodowczyni na Facebooku pokazują koparkę usuwającą z terenu gospodarstwa ciała gadów.

Krokodyle syjamskie mogą osiągać długość trzech metrów. Jest to gatunek endemiczny w Azji Południowo-Wschodniej, na wolności krytycznie zagrożony. W Tajlandii hoduje się te gady ze względu na ich skórę.

Hodowczyni powiedziała, że zwróciła się do władz o zapewnienie krokodylom tymczasowego schronienia na czas powodzi, ale jej prośba została odrzucona z powodu rozmiaru tych zwierząt. (PAP)

mw/ ap/ know/

Zobacz także

  • Tajskie wojsko, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/RUNGROJ YONGRIT
    Tajskie wojsko, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/RUNGROJ YONGRIT

    Kambodża oskarża Tajlandię o zbombardowanie miasta

  • Donald Trump. Fot. EPA/SHAWN THEW / POOL
    Donald Trump. Fot. EPA/SHAWN THEW / POOL

    Trump: Tajlandia i Kambodża zgodziły się na zatrzymanie wymiany ognia

  • Ludzie uciekają do bunkru w Tajlandii w wiosce w prowincji Surin, fot. PAP/EPA/RUNGROJ YONGRIT
    Ludzie uciekają do bunkru w Tajlandii w wiosce w prowincji Surin, fot. PAP/EPA/RUNGROJ YONGRIT

    Eskalacja napięcia na linii Tajlandia-Kambodża. Ponad pół miliona ludzi ewakuowało się z terenów przygranicznych

  • Anutin Charnvirakul pozuje do zdjęcia z członkami parlamentu. Fot. EPA/RUNGROJ YONGRIT
    Anutin Charnvirakul pozuje do zdjęcia z członkami parlamentu. Fot. EPA/RUNGROJ YONGRIT

    Parlament Tajlandii wybrał nowego premiera

Serwisy ogólnodostępne PAP