Aresztowany w Turcji szwedzki dziennikarz został uwolniony
Przebywający od 51 dni w areszcie pod Stambułem szwedzki dziennikarz Joakim Medin został uwolniony, jest w drodze do domu - poinformował w piątek wieczorem premier Szwecji Ulf Kristersson.
"Dziękuję pracownikom ministerstwa spraw zagranicznych za intensywną pracę (...), a także moim europejskim kolegom, którzy pomogli mi w tym procesie" - napisał w oświadczeniu Kristersson.
Informację o uwolnieniu dziennikarza potwierdziła redakcja sztokholmskiej gazety "ETC", z którą współpracował reporter.
W Turcji Medin został oskarżony o znieważenie prezydenta tego kraju Recepa Tayyipa Erdogana, za co sąd w Ankarze skazał go pod koniec kwietnia na karę 11 miesięcy i 20 dni pozbawienia wolności w zawieszeniu. Od tego czasu Szwed pozostawał w areszcie, czekając na kolejny proces pod zarzutem przynależności do organizacji terrorystycznej.
Dziennikarz trafił do tureckiego więzienia po zatrzymaniu w marcu na lotnisku Stambule, zaraz po przylocie ze Szwecji. Do Turcji przybył, by relacjonować protesty po zatrzymaniu byłego już opozycyjnego burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu.
Medin został zatrzymany pod koniec marca w ramach śledztwa wszczętego po proteście w Sztokholmie w styczniu 2023 r., podczas którego przed ratuszem powieszono kukłę przypominającą Erdogana. Tureckie władze podały, że dziennikarz był jedną z 15 zidentyfikowanych osób biorących udział w tym wydarzeniu.
Zarzuty odrzucił zarówno dziennikarz, jak i redakcja "ETC", podkreślając, że reporter wykonywał jedynie swoje zawodowe obowiązki.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ mal/ sma/