Artur Żmijewski wydał album, w którym oddaje hołd Leonardowi Cohenowi
Artur Żmijewski odkrywa swoją drugą artystyczną twarz – wrażliwego interpretatora i wokalistę. Na albumie „Po Miłości Kres” ceniony aktor wykonuje największe dzieła Leonarda Cohena, jednego z największych bardów XX wieku, w polskich przekładach. Wydawnictwu towarzyszy trasa koncertowa o tym samym tytule.
„Alleluja”, „Zuzanna”, „Tańcz mnie po miłości kres”, „W tajnym życiu mym” czy „Wspomnienie” to niektóre z piosenek, jakie znajdziemy na płycie „Po Miłości Kres”. To utwory Leonarda Cohena (1934-2016) w polskich przekładach autorstwa Macieja Zębatego, Romana Kołakowskiego i Michała Kuźmińskiego. Album jest zapisem koncertu, który odbył się 22 lutego w Studio Rembrandt Polskiego Radia Białystok.
W piątek ukazał się teledysk do piosenki "Tańcz mnie po miłości kres".
Ten album powstał z potrzeby serca – potrzeby spotkania z twórczością artysty, który nie bał się mówić o sprawach najtrudniejszych: miłości i jej końcu, samotności, wierze, upadkach i nadziei. Leonard Cohen przez całe życie pisał pieśni jak modlitwy, pełne pokory i czułości, ironii i światła”
Artysta podkreśla, że śpiewając Cohena, nie próbuję go naśladować. „Staram się raczej odnaleźć w jego słowach własne historie i emocje. Jego pieśni są jak lustro – każdy widzi w nich siebie” – przyznaje aktor.
Żmijewski jest w trakcie trasy koncertowej z piosenkami Cohena. W niedzielę 7 września zaśpiewa w Starym Maneżu w Gdańsku. Na scenie towarzyszy mu m.in. córka - Ewa Żmijewska (gitara, śpiew). (PAP Life)
ag/ kp/