O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Atak nożownika na amerykańskich wykładowców w Chinach. MSZ: odosobniony incydent

Poniedziałkowy atak nożownika w mieście Jilin w północno-wschodnich Chinach, w wyniku którego rannych zostało czterech wykładowców z USA, był "odosobnionym incydentem" - powiedział we wtorek rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian. Obcokrajowcy rzadko są ofiarami przemocy w Chinach, lecz wzrasta tam liczba przestępstw z użyciem noża.

Ochrona przed szpitalem, gdzie hospitalizowani są ranni Amerykanie, fot. PAP/
Ochrona przed szpitalem, gdzie hospitalizowani są ranni Amerykanie, fot. PAP/

Według policji z Jilin, w wyniku ataku nożownika, do którego doszło w miejskim parku około godz. 11.40 (wcześnie rano w Polsce) "pięć osób zostało rannych w różnym stopniu (w tym czterech wykładowców niewielkiego uniwersytetu Cornell College w Iowa - PAP) i są one obecnie leczone w szpitalu, lecz ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo".

Wykładowcy to uczestnicy programu wymiany pracowników akademickich z partnerskim uniwersytetem Beihua w Jilin.

"Policja wstępnie oceniła, że był to odosobniony przypadek. Dochodzenie jest w toku" - powiedział Lin Jian podczas codziennego briefingu. Rzecznik wyraził przekonanie, że incydent nie będzie miał wpływu na wymianę akademicką między oboma krajami.

Do sprawy odniósł się wcześniej rzecznik Departamentu Stanu USA, który w oświadczeniu przesłanym agencji Reutera przekazał, że wie o doniesieniach na temat "incydentu, podczas którego doszło do dźgnięcia nożem" i obserwuje rozwój sytuacji.

Dyskusja o tym zdarzeniu w chińskich mediach społecznościowych podlega silnej cenzurze. Opublikowane w poniedziałek filmy przedstawiające ludzi na ziemi, zalanych krwią i otoczonych przez gapiów, we wtorek były już niedostępne na platformie Weibo (chińskim odpowiedniku platformy X). Autorzy wpisów, które wciąż można odnaleźć, przypominają o napaściach na obywateli Chin w USA.

Ataki na obcokrajowców, zwłaszcza pochodzących z Zachodu, zdarzają się bardzo rzadko w Chinach, gdzie ulice są z reguły bezpieczne także po zmroku.

Jednak w ostatnich latach odnotowywany jest wzrost liczby napaści z nożem w ręku w miejscach publicznych, w tym głównie w przedszkolach, szkołach i szpitalach. Tylko w maju media informowały o trzech tego typu przestępstwach, w wyniku których śmierć poniosło co najmniej 13 osób.

W Chinach dostęp do broni jest ściśle kontrolowany - do tego stopnia, że większość sklepów nie sprzedaje noży, a tam, gdzie znajdują się one w ofercie wymagana jest weryfikacja tożsamości nabywcy.

 

Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)

sma/

Zobacz także

  • Radiowóz policyjny. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Krzysztof Ćwik
    Radiowóz policyjny. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Krzysztof Ćwik

    Policjantka zaatakowana przez nożownika. Trwa wyjaśnianie przebiegu interwencji

  • Salman Rushide. Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK
    Salman Rushide. Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK

    Autor "Szatańskich wersetów" wydał opowiadania. To jego pierwsze dzieło literatury pięknej od ataku nożownika

  • Służby podczas prac w pociągu, fot. PAP/EPA/TAYFUN SALCI
    Służby podczas prac w pociągu, fot. PAP/EPA/TAYFUN SALCI

    Nożownik zaatakował w pociągu do Londynu. Policja przekazała nowe informacje [WIDEO]

  • fot. PAP/EPA/TAYFUN SALCI
    fot. PAP/EPA/TAYFUN SALCI

    Brytyjska policja o zatrzymaniach po ataku nożownika w pociągu. Para królewska wydała oświadczenie

Serwisy ogólnodostępne PAP