O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

B. wiceszef KE: jeśli UE nie zacznie mówić jednym głosem w polityce zagranicznej, dalej będziemy obiektem drwin

Jeśli Unia nie znajdzie sposobu na mówienie jednym głosem w polityce zagranicznej, dalej będziemy obiektem drwin - powiedział PAP b. wiceszef KE Margaritis Schinas. Jego zdaniem trzeba skończyć z sytuacją, w której częstą konkluzją "niekończących się dyskusji" wśród unijnych ministrów jest jedynie brak porozumienia.

Margaritis Schinas. Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
Margaritis Schinas. Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Nawiązując do perspektywy rozszerzenia UE, Schinas ocenił, że jako 28. państwo, jeszcze przed Ukrainą, do Unii mogłaby dołączyć Czarnogóra. Stwierdził również, że - jego zdaniem - w przypadku przyszłych akcesji zadziała ta sama zasada, co w przypadku dotychczasowych i ewentualny opór części państw wobec dalszego rozszerzania UE przegra z "historyczną koniecznością".

Schinas, który w poprzedniej kadencji KE pełnił funkcję jej wiceprzewodniczącego, a wcześniej był m.in. europosłem, odniósł się w rozmowie z PAP do propozycji reform dotyczących funkcjonowania UE, w tym możliwości zniesienia weta w Radzie Unii Europejskiej, gdzie jednomyślność konieczna jest m.in. przy podejmowaniu decyzji dotyczących wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.

Więcej

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

Szef Rady Europejskiej: nie potrzebujemy Węgier, by kontynuować proces akcesyjny Ukrainy [NASZE WIDEO]

Choć b. wiceszef KE nie powiedział, że popiera zniesienie weta, ocenił, że jeśli Unia nie znajdzie sposobu na mówienie jednym głosem w polityce zagranicznej, "nadal będzie obiektem drwin". 

"Wobec Europy formułowane są oczekiwania na miarę gracza geopolitycznego. A potem nasi ministrowie spraw zagranicznych grzęzną w niekończących się dyskusjach tylko po to, by dojść do wniosku, że nie mogą się zgodzić co do niczego, albo co do większości istotnych rzeczy". 

Margaritis Schinas

Zdaniem Schinasa skoro "nie bez trudów" udało się zjednoczyć wszystkie państwa w kwestii obronności, jest to możliwe również w polityce zagranicznej. "Ale dzisiejszy spektakl, w którym mamy Europę udającą, że jest podmiotem geopolitycznym bez wspólnej polityki zagranicznej, nie może trwać. Nikt nie traktuje nas poważnie" - ocenił.

Więcej

Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/VALDEMAR DOVEIKO
Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/VALDEMAR DOVEIKO

Zełenski: Ukraina potrzebuje sygnału, że Unia dotrzymuje obietnic

PAP rozmawiała z byłym wiceszefem KE tuż przed końcem polskiej prezydencji, w trakcie której nie udało się przełamać weta Węgier w kwestii otwarcia pierwszego klastra w negocjacjach akcesyjnych z Ukrainą. W UE mówi się o możliwości wykorzystania "kreatywnych rozwiązań", które pozwoliłby ominąć weto Budapesztu. "Na pewno nie ma woli do tego, by zmieniać traktaty założycielskie, spodziewam się jednak rozmowy o tym, jak wykorzystać wszystkie ich możliwości – zwłaszcza, że problemy dotyczą ciągle tych samych kwestii i ciągle tego samego kraju" - powiedziała PAP jeszcze przed unijnym szczytem wiceministra w KPRM Magdalena Sobkowiak-Czarnecka.

"Już wiele razy w przeszłości Unii Europejskiej udało się wypracowywać kompromisowe rozwiązania. (...) Jeśli istnieje wola polityczna, to znajdzie się praktyczny sposób na dokonanie postępu".

Margaritis Schinas

Podkreślił przy tym, że rozszerzenie powinno pozostać celem osiągalnym, a nie tylko deklaratywnym.

Zdaniem byłego szefa KE istnieją podstawy do tego, by w pierwszej kolejności, jako 28. państwo UE, wspólnota przyjęła któreś z państw kandydujących z Bałkanów Zachodnich. Według Schinasa najlepszym kandydatem byłaby Czarnogóra, która mogłaby wstąpić do UE jeszcze w 2028 r. "Byłoby to dobre przesłanie dla regionu - o tym, że Europa dotrzymuje słowa, że nie porzuciliśmy Bałkanów Zachodnich i nagradzamy reformy, które mają tam obecnie miejsce" - ocenił.

Pytany o cezurę 2030 r., wskazywaną jako potencjalna graniczna data akcesji Ukrainy do UE, Schinas powiedział, że realistycznym jest oczekiwanie, iż Ukraina wstąpiłaby do Unii w dekadzie lat trzydziestych, choć oczywiście wiele zależy od rozwoju wojny.

Więcej

 Andrzej Duda oraz Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/Albert Zawada
Andrzej Duda oraz Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/Albert Zawada

Jakie korzyści przyniosłaby Polsce akcesja Ukrainy do UE?

Schinas ocenił przy tym, że sceptyczne podejście niektórych państw członkowskich do kolejnych rozszerzeń to kontynuacja pewnego schematu, który obowiązywał również przy poprzednich akcesjach. "Wygląda to tak, że mamy historyczną geopolityczną konieczność rozszerzenia Unii, a potem opór ze strony dotychczasowych państw członkowskich wobec przyjęcia nowych państw. W końcu dochodzimy do jednak etapu, w którym rzeczywistość i konieczność przezwyciężają opór" - wskazał.

"Kiedy Grecja wstępowała do UE, 'stare państwa' uważały, że nie jest gotowa do akcesji po okresie dyktatury. Podobnie było z Hiszpanią i Portugalią - wtedy opór wynikał z wielkości ich gospodarek wiejskich. Kiedy dołączała Austria, problemem była jej neutralność, a kiedy dołączały kraje Europy Środkowo-Wschodniej - niewystarczające przygotowanie. Ale zawsze na końcu ten opór przegrywał z historyczną koniecznością rozszerzenia Europy. I nie mam wątpliwości, że to samo stanie się w nadchodzących latach" - ocenił b. wiceszef KE.

Sonia Otfinowska (PAP)

sno/ sdd/ lm/ grg/

Zobacz także

  • Źródło: KE pozytywnie zaopiniowała polski wniosek o zwolnienie z mechanizmu solidarnościowego. Fot. PAP/Radek Pietruszka (zdjęcie ilustracyjne)
    Źródło: KE pozytywnie zaopiniowała polski wniosek o zwolnienie z mechanizmu solidarnościowego. Fot. PAP/Radek Pietruszka (zdjęcie ilustracyjne)

    Polska ma zostać zwolniona z mechanizmu solidarnościowego w pakcie migracyjnym

  • Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    KE o dalszym wsparciu dla Ukrainy. Padły dwie opcje

  • Euro (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Szymon Pulcyn
    Euro (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Komisja Europejska wypłaciła w poniedziałek Polsce miliardy euro z Funduszu Odbudowy

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Szymon Pulcyn
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Komisja Europejska zaakceptowała rewizję polskiego KPO

Serwisy ogólnodostępne PAP