O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Biden: Izrael złożył propozycję wycofania wojsk z Gazy i zakończenia wojny

Izrael złożył trzyfazową propozycję całkowitego zawieszenia broni, wycofania wojsk z zaludnionych obszarów Gazy oraz całkowitego zakończenia konfliktu - poinformował prezydent USA Joe Biden. Zaznaczył jednak, że w izraelskim rządzie są ludzie przeciwni zakończeniu wojny.

Dym unoszący się nad Rafah w Strefie Gazy. Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD
Dym unoszący się nad Rafah w Strefie Gazy. Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Biden nakreślił złożoną propozycję podczas wystąpienia w Białym Domu. Jak powiedział, propozycja będąca owocem działań amerykańskiej dyplomacji zakłada w pierwszej fazie 6-tygodniowe całkowite zawieszenie broni, wycofanie wojsk z zaludnionych obszarów Strefy Gazy, uwolnienie większości zakładników oraz setek palestyńskich więźniów oraz dopuszczenie setek ciężarówek z pomocą humanitarną.

W tym czasie obie strony miałyby podjąć negocjacje na temat przejścia do drugiej fazy planu, tj. permanentnego zakończenia walk i całkowitego wycofania izraelskich wojsk ze Strefy Gazy. Ostatnią część planu stanowiłby "duży projekt odbudowy" palestyńskiego terytorium i uwolnienie wszystkich pozostałych zakładników.

Jak zaznaczył Biden, oferta została złożona przez izraelski rząd i przekazana za pośrednictwem Kataru przywódcom Hamasu i teraz do nich należy decyzja o dalszych krokach.

"Izraelczycy powinni wiedzieć, że mogą złożyć tę propozycję bez dodatkowego ryzyka dla własnego bezpieczeństwa, bo przetrzebili siły Hamasu przez ostatnie osiem miesięcy. W tym punkcie Hamas nie jest już zdolny do przeprowadzenia kolejnego (zamachu) 7 października" - powiedział prezydent. Zaznaczył jednak - czyniąc aluzję do skrajnie prawicowych członków rządzącej koalicji - że w izraelskim rządzie są ludzie przeciwni zakończeniu wojny, opowiadający się za permanentną wojną i okupacją Strefy Gazy, dla których los zakładników nie jest priorytetem. Wezwał jednak przywódców Izraela do pozostania przy tym planie.

Biden zaznaczył, że "nic tu nie jest łatwe" i sukces inicjatywy nie jest pewny.

"Potrzebuje waszej pomocy. Wszyscy, którzy chcą pokoju, muszą podnieść swoje głosy. Dajcie przywódcom do zrozumienia, że powinni przyjąć to porozumienie i urzeczywistnić je. (...) Czas zakończyć tę wojnę i zacząć 'dzień po'" - apelował prezydent.

Zapowiedział, że USA weźmie udział w odbudowie zniszczonej Strefy Gazy i wraz z izraelskimi, palestyńskimi i arabskimi przywódcami zapewni to, że Hamas nie będzie mógł się ponownie uzbroić. Zaznaczył też, że rezultatem porozumienia może być normalizacja stosunków z Arabią Saudyjską i integracja w regionalne struktury powstrzymywania Iranu.

Do ogłoszenia propozycji przez Bidena dochodzi w dniu, kiedy izraelskie wojska potwierdziły, że weszły do centrum Rafah, ostatniego przyczółka Hamasu. Administracja USA wielokrotnie przestrzegała Izrael przed przeprowadzeniem dużej operacji wojskowej w mieście na granicy z Egiptem, gdzie schroniła się większość cywilów zbiegłych z pozostałej części Strefy Gazy.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

kgr/
 

Zobacz także

  • System ATACMS Fot. www.lockheedmartin.com
    System ATACMS Fot. www.lockheedmartin.com

    Ukraina ma zgodę na użycie amerykańskiej broni w głębi Rosji. Szef MSWiA: jedyna i właściwa odpowiedź

  • Kampania wyborcza w USA. Fot. PAP/EPA/ERIK S. LESSER
    Kampania wyborcza w USA. Fot. PAP/EPA/ERIK S. LESSER
    Specjalnie dla PAP

    Amerykanista: być może wyłonią się kandydaci, którzy mogliby powalczyć z Harris o nominację partii

  • Prezydent USA Joe Bidena. Fot. EPA/JIM LO SCALZO
    Prezydent USA Joe Bidena. Fot. EPA/JIM LO SCALZO

    Prezydent Biden: Modlę się za Trumpa i jego rodzinę, cieszę się, że jest bezpieczny

  • Joe Biden. Fot. PAP/EPA/BONNIE CASH
    Joe Biden. Fot. PAP/EPA/BONNIE CASH

    Obawa przed buntem w szeregach Demokratów. Doradcy Joe Bidena obdzwaniają polityków

Serwisy ogólnodostępne PAP