O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Biden wygłosił przemówienie. Powiedział, czemu rezygnuje z walki o reelekcję [WIDEO]

Ameryka jest w punkcie zwrotnym, musi wybrać między nadzieją a nienawiścią, między pójściem naprzód a pójściem wstecz, demokracja jest w Waszych rękach - powiedział prezydent Joe Biden w wystąpieniu do narodu, w którym wyjaśniał powody swojej rezygnacji z ubiegania się o urząd prezydenta USA.

Joe Biden. Fot. PAP/EPA/EVAN VUCCI
Joe Biden. Fot. PAP/EPA/EVAN VUCCI

Przemawiając w Gabinecie Owalnym Biden powiedział, że nic nie może przeszkodzić w obronie demokracji. "Zdecydowałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie przekazanie pochodni nowemu pokoleniu. To najlepszy sposób na zjednoczenie naszego narodu" - mówił prezydent USA.

Na początku 11-minutowego wystąpienia Biden podkreślił, że zakończył swoją kampanię wyborczą o drugą kadencję, ponieważ - choć szanuje urząd prezydenta - "bardziej kocha swój kraj". "Wiadomo, że w życiu publicznym jest czas i miejsce na wieloletnie doświadczenia. Jest też czas i miejsce na nowe głosy, świeże głosy, tak, młodsze głosy, a ten czas i miejsce jest teraz" – ocenił amerykański przywódca.

Więcej

Kamala Harris. Fot. PAP/EPA/JEFFREY PHELPS
Kamala Harris. Fot. PAP/EPA/JEFFREY PHELPS

Kamala Harris pozyskała kolejne środki na kampanię. Wsparł ją współzałożyciel Netflixa

Zwrócił uwagę, że obrona demokracji, która jest stawką, jest ważniejsza niż jakikolwiek tytuł i choć czerpie siły z pracy na rzecz narodu, "w świętym zadaniu udoskonalenia kraju" nie chodzi o jego samego.

"To chodzi o was. Wasze rodziny. Waszą przyszłości. Chodzi o 'My, ludzie'" -zacytował słowa rozpoczynające preambułę Konstytucji USA.

"Wspaniałą rzeczą w Ameryce jest to, że tutaj królowie i dyktatorzy nie rządzą. Ludzie – tak. Historia jest w Waszych rękach. Moc jest w waszych rękach. Idea Ameryki leży w waszych rękach. Trzeba po prostu zachować wiarę i pamiętać, kim jesteśmy – jesteśmy Stanami Zjednoczonymi, Ameryką i po prostu nie ma nic, nic ponad nasze możliwości. Robimy to razem" - zaznaczył.

Biden zapowiedział, że planuje spędzić następne sześć miesięcy na wykonywaniu swojej pracy koncentrując się na obniżeniu kosztów życia rodzin, rozwoju gospodarki, obronie wolności osobistych i praw obywatelskich, od prawa do głosowania po prawo wyboru. Z koalicją sojuszników będzie kontynuował wysiłki, by powstrzymać Władimira Putina przed przejęciem Ukrainy, zakończyć wojnę w Strefie Gazy i doprowadzić do pokoju na Bliskim Wschodzie.

Biden jest pierwszym od 1968 roku prezydentem, USA, który ostatecznie zrezygnował ze starań o reelekcję, po Lyndonie Johnsonie. Ponowił w swym wystąpieniu poparcie dla Kamali Harris. Argumentował, że jest gotowa zająć jego miejsce.

"Jest doświadczona. Jest twarda, zdolna. Była dla mnie niesamowitym partnerem i przywódcą naszego kraju. Teraz wybór należy do was, Amerykanów” - oświadczył. Nie wymienił nazwiska byłego prezydenta Donalda Trumpa, ale dał do zrozumienia, że jest on zagrożeniem dla republiki.

Przemówienia w Gabinecie Owalnym do narodu mają dla amerykańskich prezydentów zwykle specjalne znaczenie. Dla Bidena, który 21 lipca zrezygnował z kandydowania na urząd prezydenta USA, było czwartym w jego kadencji.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

kgr/

Zobacz także

  • Joe Biden i Donald Trump Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO
    Joe Biden i Donald Trump Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO

    Trump nie wykluczył wszczęcia śledztw wobec Bidena

  • Bidenowie i Trumpowie Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO/POOL
    Bidenowie i Trumpowie Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO/POOL

    Bidenowie przyjęli Trumpów na herbacie w Białym Domu

  • Joe Biden. Fot. PAP/EPA/BONNIE CASH/POOL
    Joe Biden. Fot. PAP/EPA/BONNIE CASH/POOL

    Rekord ułaskawień. Biden skrócił wyroki 2,5 tys. skazanym za przestępstwa narkotykowe

  • Joe Biden. Fot. PAP/EPA/MANDEL NGAN
    Joe Biden. Fot. PAP/EPA/MANDEL NGAN

    Pożegnalne orędzie Joe Bidena. Padły mocne słowa

Serwisy ogólnodostępne PAP