Bp Malicki o likwidacji Funduszu Kościelnego: odpis od podatku w przypadku małych kościołów nie załatwi sprawy

2024-01-16 08:50 aktualizacja: 2024-01-16, 10:43
Wnętrze soboru greckokatolickiego Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Wnętrze soboru greckokatolickiego Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Odpis od podatku wiernych w wysokości 0,5 proc. czy 0,7 proc. w przypadku małych kościołów nie załatwi sprawy - powiedział PAP prezes Polskiej Rady Ekumenicznej bp Andrzej Malicki z Kościoła ewangelicko-metodystycznego. Uważa, że jeśli partie są w Polsce finansowane z budżetu, to kościoły także powinny.

"Obecnie Fundusz Kościelny jest pewnego rodzaju przeżytkiem. Jednak w przypadku jego zniesienia, tylko Kościół katolicki, który jest w Polsce kościołem większościowym, będzie w stanie sobie jakoś poradzić, natomiast dla kościołów mniejszościowych byłaby to bardzo trudna sytuacja, wręcz nie do uniesienia" - powiedział PAP prezes Polskiej Rady Ekumenicznej bp Andrzej Malicki z Kościoła ewangelicko-metodystycznego.

"Sam odpis od podatku wiernych w wysokości 0,5 proc. czy 0,7 proc. w przypadku małych kościołów, jak choćby Kościół Ewangelicko-Metodystyczny w RP, gdzie mamy niewielu wiernych, nie załatwiłby sprawy" - powiedział bp Malicki.

Zwrócił uwagę, że od kilku lat nie funkcjonuje Komisja Regulacyjna Rządu i Kościołów, która zajmowała się zwrotem nieruchomości i wszystkich tych dóbr, które zostały zabrane wspólnotom kościelnym po II wojnie światowej.

"Jako Kościół ewangelicko-metodystyczny cały czas mamy niedokończone tematy. Zwrot nieruchomości w jakimś sensie załatwiałby kwestie finansowe utrzymania naszego kościoła czy duchownych" - ocenił bp Malicki.

Prezes PRE oświadczył, że jest "za tym, żeby wspólnie pracować nad tymi kwestiami".

"Chciałbym, żeby przedstawiciele Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej zostali zaproszeni do wspólnej debaty nad przyszłością finansowania kościołów, aby uczestniczyli w pracach nad Funduszem Kościelnym" - powiedział bp Malicki. Jak zaznaczył, "dla nas jest to sprawa wręcz egzystencjonalna".

Zwrócił uwagę, że "w innych krajach państwo wspiera w różnym zakresie kościoły".

"Partie polityczne w Polsce są finansowane z budżetu państwa. Dlaczego zatem Kościoły nie miałby być także finansowane?" - zapytał prezes PRE. Zastrzegł, że chodzi mu "tylko i wyłącznie o kwestie Funduszu Kościelnego".

"Dzięki temu funduszowi nasi duchowni, którzy przechodzą na emeryturę, mogą jakoś funkcjonować. Dlatego oczekiwałbym czegoś w zamian, ale tak, aby Kościoły mniejszościowe nie zostały pokrzywdzone" - powiedział prezes PRE.

Wspomniał, że Kościół Ewangelicko-Metodystycznego w RP ma wiele zabytkowych świątyń, które są zabytkami i wymagają odrestaurowania. "Nie dysponujemy środkami, które wystarczyłyby na tego rodzaju remonty" - powiedział bp Malicki.

W skład Polskiej Rady Ekumenicznej wchodzą: Kościół Ewangelicko-Augsburski, Kościół Ewangelicko-Metodystyczny, Kościół Ewangelicko-Reformowany, Kościół Polskokatolicki, Kościół Starokatolicki Mariawitów, Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny oraz Kościół Chrześcijan Baptystów.

W Monitorze Polskim opublikowano w czwartek zarządzenie prezesa Rady Ministrów w sprawie powołania Międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego. Jego pierwsze sprawozdanie ma zostać przedstawione Radzie Ministrów do 31 marca 2024 r.

Historia Funduszu Kościelnego

Fundusz Kościelny powstał na mocy ustawy z 20 marca 1950 r. o przejęciu przez państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego.

Według pierwotnych założeń miał być formą rekompensaty dla Kościołów i innych związków wyznaniowych za przejęte od nich przez państwo nieruchomości ziemskie. Z przejętych nieruchomości miała zostać utworzona masa majątkowa, z której dochód miał być dzielony między Kościoły, proporcjonalnie do wielkości zabranych nieruchomości.

Ks. prof. Dariusz Walencik z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Opolskiego powiedział PAP, że to założenie nigdy nie zostało zrealizowane.

"Nigdy nie oszacowano liczby przejętych dóbr, ich wartości ani dochodu, które one przynosiły. Tak naprawdę od samego początku Fundusz Kościelny był po prostu dotacją zapisywaną co roku w ustawie budżetowej" – wyjaśnił.

Dodał, że obecnie z Funduszu Kościelnego korzystają wszystkie działające legalnie w Polsce związki wyznaniowe, także te, które nie działały na terytorium Polski w 1950 r. i nie utraciły wówczas żadnych nieruchomości. Razem jest 185 takich związków wyznaniowych.

W latach 2012-2013 trwały prace, które skończyły się przygotowaniem roboczego projektu dotyczącego zmian w funkcjonowaniu Funduszu Kościelnego oraz umowy między Konferencją Episkopatu Polski a rządem RP. Projekt został przedstawiony do konsultacji społecznych, po czym prace przerwano i do teraz ich nie wznowiono.

W projekcie budżetu państwa na 2024 r. Fundusz Kościelny ma wynieść 257 mln zł. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

kno/