Brak jednomyślności w sprawie rosyjskiego gazu. Fico: chcemy osiągnąć porozumienie
Słowacja chce do wtorku osiągnąć porozumienie z Komisją Europejską w sprawie odchodzenia od importu rosyjskiego gazu ziemnego do końca 2027 roku - powiedział w sobotę premier Robert Fico. Zagroził, że jeśli do porozumienia nie dojdzie, będzie nadal blokował 18. pakiet unijnych sankcji wobec Rosji.
Przyjęcie pakietu wymaga jednomyślności unijnej „27”, a tej wciąż brakuje. Pakiet blokuje Słowacja, która – choć nie sprzeciwia się samym sankcjom – jest przeciwna planom Komisji Europejskiej dotyczącym odejścia od rosyjskiego gazu i w tej sprawie domaga się koncesji.
Zdaniem rządu w Bratysławie zmiany w dostawach gazu spowodują wzrost cen oraz opłat tranzytowych. Uważa też, że decyzja o wstrzymaniu dostaw rosyjskiego gazu oznaczałaby konieczność zapłacenia 16 mld euro w postępowaniu arbitrażowym z rosyjskim koncernem Gazprom, z którym rząd w Bratysławie zawarł umowę o dostawach do 2034 r.
Fico powiedział, że o słowackich postulatach rozmawiał telefonicznie z premierem Polski Donaldem Tuskiem oraz z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Szczegółów nie podał. Odmówił zwłaszcza skomentowania rozmowy z Mertzem, która - w jego ocenie - była „szczególnie trudna”.
Kolejny pakiet sankcji wobec Rosji
Premier Słowacji podkreślił, że nie ma zastrzeżeń do propozycji 18. pakietu sankcji UE; jak ocenił, nie oznacza on dla jego kraju problemów np. gospodarczych. Zastrzegł jednak, że nie zgadza się na przyjęcie przez UE w trybie głosowania większościowego w Radzie UE zakazu importu rosyjskiego gazu. Dla Bratysławy jest to kolejna sankcja i decyzja o niej powinna zapaść jednogłośnie, tak jak w przypadku poprzednich - powiedział. Zwrócił uwagę, że w ten właśnie sposób decydowano o zakazie importu rosyjskiej ropy.
Fico oświadczył, że jeśli Słowacja otrzyma minimalne gwarancje w tej sprawie, UE będzie mogła przystąpić do głosowania nad nowym pakietem sankcji wobec Rosji. Gwarancje powinny być zawarte bezpośrednio w dotyczącym gazu fragmencie projektu sankcji - dodał.
Zdaniem Ficy Słowacja najmocniej ze wszystkich krajów UE odczuje zatrzymanie dostaw rosyjskiego surowca. Wspomniał o groźbie kryzysu, a swoje działania określił mianem walki o interes narodowy.
18. pakiet sankcji UE wobec Rosji obejmuje m.in. gazociągi Nord Stream, kolejne rosyjskie banki, statki z tzw. floty cieni, a także zakaz eksportu produktów krytycznie ważnych dla rozwoju rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
Na piątkowym spotkaniu ambasadorów państw UE podjęto kolejną próba znalezienia kompromisu w tej sprawie, ale rozmowy nie zakończyły się porozumieniem. Według ustaleń PAP konsultacje w sprawie pakietu mają być kontynuowane w weekend.
Piotr Górecki (PAP)
ptg/ akl/ ał/