Brytyjski rząd objął sankcjami skrajnie prawicową organizację Blood and Honour
Skrajnie prawicowa organizacja Blood and Honour została objęta sankcjami przez brytyjski rząd, który w tym celu po raz pierwszy wykorzystał zestaw praw "antyterrorystycznych" pozwalających na takie sankcje - przekazała w środę agencja Reutera powołując się na oświadczenie władz.
Rząd poinformował, że wszelkie aktywa fizyczne i finansowe Blood and Honour w Wielkiej Brytanii zostaną zamrożone, a sankcje obejmą również pokrewne skrajne organizację 28 Radio i Combat 18.
W związku z zamieszkami, do których doszło w minionym roku po ataku nożownika na dom kultury w Southport, władze Wielkiej Brytanii podjęły zdecydowane kroki, aby znaleźć i wyeliminować radykalne i skrajne organizacje. Jak zauważył Reuters, w ostatnich latach brytyjska policja informowała o wzroście popularności takich organizacji.
Objęcie sankcjami "Blood and Honour jest jasną oznaką tego, że Wielka Brytania wykazuje się proaktywną postawą, aby zatrzymać finansowanie terroryzmu i podejmuje działania przeciw każdemu, kto zechce wykorzystać brytyjski system finansowy do tego rodzaju aktywności" - zapewniono w oświadczeniu.
Mamy wiarygodne poszlaki, które pozwalają nam mieć podejrzenia, że Blood and Honour było zamieszane w aktywność terrorystyczną "poprzez promowanie, zachęcanie i rekrutowanie ludzi do celów terrorystycznych oraz pozyskiwanie funduszy" dla celów o podobnym charakterze - napisano w oświadczeniu Downing Street.
Blood and Honour to organizacja wywodząca się z Wielkiej Brytanii, która także jest aktywna w innych krajach. Jej członkowie mają poglądy radykalnie prawicowe, a wręcz faszystowskie. W wielu państwach m.in. Kanadzie i Hiszpanii organizacja ta została zdelegalizowana i zakazana.(PAP)
awm/ kar/
