Co z immunitetem Macierewicza? Jest rekomendacja sejmowej komisji
Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zarekomendowała w poniedziałek uchylenie immunitetu posłowi PiS Antoniemu Macierewiczowi. Prokurator zamierza postawić politykowi PiS zarzut, że jako szef podkomisji smoleńskiej ujawnił ściśle tajne informacje.
Wniosek w sprawie wyrażenia zgody na pociągnięcie Macierewicza do odpowiedzialności karnej przekazał do Sejmu na początku lipca ówczesny prokurator generalny Adam Bodnar, który poinformował, że prokurator zamierza postawić posłowi PiS zarzut, że m.in. jako szef tzw. podkomisji smoleńskiej ujawnił ściśle tajne informacje.
Posiedzenie komisji regulaminowej. Jest rekomendacja ws. immunitetu Macierewicza
Zamknięte posiedzenie komisji regulaminowej rozpoczęło się w poniedziałek po godz. 16 i trwało ok. 2 godziny. Jak przekazał dziennikarzom zastępca przewodniczącego komisji Łukasz Osmalak (Polska2050-TD), komisja zarekomenduje Sejmowi uchylenie immunitetu Macierewiczowi. Jak dodał, we wtorek podczas tajnego posiedzenia Sejmu zostanie przedstawione sprawozdanie z posiedzenia komisji.
W sprawozdaniu (druk 1594), które opublikowano później na stronach sejmowych zapisano, że komisja przedkłada propozycję przyjęcia wniosku o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Macierewicza.
Macierewicz ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że było dla niego „szokujące, żeby przedstawiciele mediów, uczciwi posłowie nieustannie wspierali Putina i zbrodnię smoleńską”. - Co więcej, żeby kłamali w sprawie tego, że publikowałem jakieś tajne informacje w sytuacji, gdy służby specjalne się na to zgodziły, żeby to publikować - podkreślił poseł PiS.
Jak ocenił dla PAP przewodniczący komisji Jarosław Urbaniak (KO), wystąpienie Macierewicza podczas posiedzenia komisji nie różniło od jego wystąpień w ostatnich latach. - Jak najmniej o wniosku prokuratury, jak najwięcej o Smoleńsku, o katastrofie, kto gra z Putinem, i tak dalej - zaznaczył.
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak zaznaczył w poniedziałek, że prokuratura uzyskała dowody wskazujące na uzasadnione podejrzenie, że Macierewicz będąc funkcjonariuszem publicznym - przewodniczącym Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego oraz członkiem Komisji Badań Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego - ujawnił w okresie od 11 kwietnia 2018 r. do dnia 22 maja 2022 r. informacje niejawne o klauzuli „ściśle tajne”, „tajne”, „poufne” i „zastrzeżone” oraz informacje, z którymi zapoznał się w związku z pełnioną funkcją.
Chodzi o podanie do publicznej wiadomości informacji pochodzących z dokumentów opatrzonych tymi klauzulami niejawności oraz wyników badań okoliczności i przyczyn zaistniałej w dniu 10 kwietnia 2010 r. katastrofy lotniczej. Czyny te zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 5.
Wniosek ws. uchylenia immunitetu Macierewiczowi trafił do Sejmu na początku lipca. Jak później wyjaśniła rzeczniczka Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak, był on w części dotyczącej opisu zarzutów jawny, natomiast „z uwagi na zakres informacji, czyli materiału dowodowego, który potwierdza pogląd prokuratora i decyzję, że trzeba przedstawić zarzuty, zawierał informacje o klauzuli »ściśle tajne«, dlatego też uzasadnienie zostało taką klauzulą objęte”.
Po skierowaniu wniosku do Sejmu prokuratura uzyskała od izby informację, że nałożenie klauzuli „ściśle tajne” uniemożliwi „zdecydowanej większości posłów” zapoznanie się z dowodami zgromadzonymi w postępowaniu, które miałyby potwierdzać podejrzenie popełnienia przestępstwa. Powodem jest brak posiadania przez większość posłów poświadczeń bezpieczeństwa do klauzuli „ściśle tajne”. Dlatego pod koniec lipca PG przekazał do marszałka Sejmu wyciąg z uzasadnienia wniosku co umożliwić ma większej liczbie posłów zapoznanie się z dowodami zgromadzonymi w postępowaniu.
Utajniona część obrad planowana jest we wtorek rano. Po rozpatrzeniu punktu i przerwie, obrady zostaną wznowione w trybie jawnym.
Tzw. podkomisja smoleńska została powołana na mocy rozporządzenia z 2016 r., które podpisał Macierewicz - wówczas szef MON, a od 2018 r. przewodniczący podkomisji. W kwietniu 2022 r. Macierewicz przedstawił raport z prac podkomisji, który kwestionował ustalenia komisji badania wypadków lotniczych Lotnictwa Państwowego pod przewodnictwem Jerzego Millera. Podkomisja złożyła też w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz morderstwa pozostałych 95 osób podróżujących Tu-154 10 kwietnia 2010 r.
Po objęciu władzy przez obecny rząd tzw. podkomisja smoleńska została rozwiązana. W styczniu 2024 r. został powołany zespół ds. oceny jej funkcjonowania. W październiku ub.r. resort obrony zaprezentował raport zespołu; w związku z działaniami podkomisji do prokuratury skierowano 41 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa, w tym 24 przez Macierewicza i 10 przez b. szefa MON Mariusza Błaszczaka. (PAP)
kl/ mrr/ ktl/ sma/