Czechy znoszą kontrolę ciężarówek na granicy ze Słowacją wprowadzoną w związku z pryszczycą
Od północy z czwartku na piątek rząd Czech znosi kontrolę i dezynsekcję ciężarówek na granicy ze Słowacją. Obostrzenia wprowadzono w związku z pojawieniem się pryszczycy na Słowacji i Węgrzech. Kontynuowane mają być kontrole mleka i dziczyzny.
Z wprowadzonych w Czechach ograniczeń związanych z groźbą pryszczycy pozostaną w mocy także środki zapobiegawcze dotyczące funkcjonowania gospodarstw hodowlanych. Osoby, które przebywały w strefach, gdzie wystąpiła pryszczyca w ciągu ostatnich 21 dni, nie będą mogły wchodzić do gospodarstw ze zwierzętami podatnymi na tę chorobę zakaźną.
Pozostaje obowiązek prowadzenia ewidencji osób i samochodów wjeżdżających do gospodarstw. Policja wraz z weterynarzami będzie mogła nadal wyrywkowo kontrolować w głębi kraju pojazdy o masie powyżej 3,5 tony.
Minister rolnictwa Czech Marek Vyborny poinformował, że w kraju przebadano około 900 próbek mleka pochodzący z gospodarstw położonych w pobliżu granicy ze Słowacją. Sprawdzono także 130 próbek dziczyzny z wybranych terenów łowieckich. Wyniki badań były negatywne.
Pryszczyca jest wysoce zaraźliwą chorobą wirusową hodowlanych zwierząt parzystokopytnych - bydła, trzody chlewnej, owiec i kóz. Nie omija również dzikich zwierząt. Pryszczyca przenoszona jest przez kontakt z chorymi osobnikami, a także przez człowieka, na powierzchniach narzędzi lub pojazdów. Ryzyko zakażenia u ludzi jest minimalne.
W Czechach wykryto pryszczycę po raz ostatni w 1975 roku.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ ap/ sma/