Co dalej z podatkiem miedziowym? MF podało szczegóły
Po obniżeniu podatku od miedzi wpływy do budżetu będą niższe o 10 mld zł w ciągu 10 lat - poinformował w piątek na konferencji minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że zmiany w ustawie o podatku od wydobycia niektórych kopalin będą wspierały inwestycje w wydobycie miedzi w Polsce.
Domański w piątek na wspólnej konferencji z ministrem aktywów państwowych Jakubem Jaworowskim przedstawili rządowe plany dotyczące obniżenia podatku miedziowego. Szef MF wyjaśnił, że od 2026 r. obniżony zostanie współczynnik, służący do obliczania kwoty podatku od wydobycia miedzi, płaconego przez KGHM. Zgodnie z ustawą kwota podatku od wydobycia miedzi zależy od ceny rynkowej, przy czym jeśli przekracza 23878 zł za tonę, stawkę podatku oblicza się według wzoru zawierającego człon zależny od ceny rynkowej, pomnożony przez 0,85.
Podatek miedziowy. Jakim zmianom ulegnie?
Jak oświadczył Domański, od 2026 r. ten ostatni współczynnik spadnie z 0,85 do 0,71, a w 2027 i 2028 r. wyniesie 0,64. Dodatkowo od 2029 r. planuje się wprowadzenie mechanizmu odliczenia od podatku części poniesionych wydatków inwestycyjnych. Minister finansów zastrzegł, że po tym trzyletnim okresie podatek dalej ma być niższy, w efekcie w ciągu 10 lat wpływy z niego będą mniejsze o 10 mld zł.
"Szacujemy, że na bazie tego mechanizmu (...) w ciągu 10 lat wpływy z podatku, a co za tym idzie mniejsze koszty po stronie podmiotów sprzedających miedź, wyniosą 10 mld zł" - powiedział Domański. "Jestem przekonany, że dzięki temu rozwiązaniu inwestycje w wydobycie tego kluczowego surowca, czyli w wydobycie miedzi, wzrosną" - dodał.
Od kiedy zacznie obowiązywać podatek miedziowy?
Minister podtrzymał swoje zapowiedzi z lutego tego roku, że obniżenie tzw. podatku miedziowego spowoduje, iż w 2026 r. wpływy z tego tytułu będą niższe o 0,5 mld zł, a w 2027 r. o 0,75 mld zł.
Domański zapowiedział, że nowelizacja ustawy ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku.
"W poniedziałek wystąpimy o wpisanie projektu do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Traktujemy ten projekt absolutnie priorytetowo. Chcemy, aby wszedł w życie od 1 stycznia 2026 roku" - powiedział minister.
Domański poinformował, że mechanizm odliczeń nakładów inwestycyjnych od podatku od wydobycia miedzi będzie działać od 2029 r., ale w jego ramach będą mogły być odliczane wydatki poniesione już w 2026 r. Podkreślił jednocześnie, że obniżenie podatku od miedzi i wprowadzenie mechanizmu odliczeń ma służyć wzrostowi wydobycia miedzi w Polsce, nie tylko przez KGHM.
Zgodnie z planami MF, mechanizm odliczeń ruszy w 2029 r., ale do odliczenia zostaną uwzględnione wydatki poniesione już w 2026 r. do limitu 50 proc. wydatków kwalifikowanych. Niewykorzystana w danym roku kwota odliczeń będzie mogła być wykorzystana w roku następnym, a kwota odliczenia podatku w danym miesiącu nie będzie mogła przekroczyć 40 proc. obliczonego podatku. Katalog kosztów kwalifikowanych inwestycji będzie zawarty w ustawie.
Plany rozwojowe KGHM
"Chodzi nam o to, żeby inwestycje ruszyły już w 2026 r., mimo że mechanizm zacznie działać od 2029 r." - podkreślił szef MF.
Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski poinformował, że KGHM ma bardzo ambitne plany rozwojowe, między innymi chce wybudować trzy nowe szyby. "Szacowane koszty budowy jednego szybu to 3-4 mld zł, a okres budowy takich szybów jest dosyć długi, bo wynosi 7-10 lat nawet" - wskazał minister.
Po konferencji wiceminister finansów Jarosław Neneman powiedział dziennikarzom, że zmiany w podatku od wydobycia miedzi pozwolą na zwiększenie jej produkcji w Polsce do 1 mln ton w perspektywie 10 lat z 400 tys. ton obecnie.
"Teraz mamy 400 tys. ton (...) ten 1 mln ton jest realny (wydobycia miedzi - PAP). Szacujemy, że ten 1 mln ton jest możliwy do osiągnięcia w perspektywie 10 lat" - przekazał wiceminister. Dodał, że obecnie możliwości hutnicze KGHM-u są wyższe od zdolności wydobywczych, co powoduje konieczność importu koncentratu.
Zapowiedziana zmiana w podatku miedziowym wesprze niezbędne inwestycje, a także może pomóc w obniżeniu kosztów wydobycia - podkreślił w piątek KGHM, odnosząc się do informacji o obniżeniu podatku.
"Przed nami ambitne zadanie, aby jak najlepiej wykorzystać szanse, które daje zapowiedziana zmiana w podatku miedziowym. Chcemy jak najszybciej ruszyć z niezbędnymi inwestycjami w krajowe aktywa produkcyjne, aby zapewnić stabilne i bezpieczne funkcjonowanie KGHM na dziesięciolecia" - podkreślił prezes KGHM Andrzej Szydło, cytowany w komunikacie.
Kurs akcji KGHM rósł w piątek po godz. 11 o 3,19 proc., do 126 zł.
Jakie zasoby kopalne obejmuje podatek miedziowy?
Tzw. podatek miedziowy, czyli podatek od wydobycia niektórych kopalin - miedzi i srebra, jest pobierany w Polsce od 18 kwietnia 2012 r. W praktyce jedynym płatnikiem jest KGHM.
Wielkość podatku, który wpływa do budżetu, zależy od wartości surowców na rynku światowym, kursu dolara amerykańskiego, w którym miedź i srebro są notowane na giełdzie, oraz od wolumenu wydobycia. Podstawę opodatkowania stanowi ilość miedzi i srebra zawarta w wyprodukowanym koncentracie. W 2023 r. KGHM zapłacił 3,5 mld zł z tytułu tego podatku, a od momentu jego wprowadzenia - ponad 27,3 mld zł.
KGHM Polska Miedź zajmuje się wydobyciem i przetwórstwem surowców naturalnych, m.in. miedzi i srebra. Koncern notowany na GPW w Warszawie posiada aktywa w Europie i obu Amerykach; zatrudnia ponad 34 tys. osób. Największym akcjonariuszem KGHM jest Skarb Państwa, do którego należy 31,79 proc. akcji spółki. Allianz Otwarty Fundusz Emerytalny posiada 5,98 proc. udziałów w KGHM, a Nationale-Nederlanden Otwartego Funduszu Emerytalnego - 5,05 proc.
KGHM jest największym w Europie producentem miedzi, uznawanej za surowiec strategiczny dla Unii Europejskiej. Odpowiada za niemal 50 proc. unijnej produkcji miedzi górniczej. Polskie zasoby miedzi stanowią ok. 85 proc. zasobów europejskich. (PAP)
pif/ wkr/ pad/kgr/