O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

„Economist”: zabiegi Trumpa o pokój w Ukrainie mogą sprawić, że to Putin będzie miał ostatnie słowo

Po tygodniu międzynarodowych zabiegów dyplomatycznych wyjściowy, 28-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa, faworyzujący Rosję, wygląda już nieco lepiej dla Kijowa, ale zabiegi prezydenta USA o pokój w Ukrainie mogą sprawić, że ostatnie słowo będzie należeć do Władimira Putina - pisze "Economist".

Władimir Putin. Fot. EPA/ALEXEI NIKOLSKY/SPUTNIK/KREMLIN / POOL
Władimir Putin. Fot. EPA/ALEXEI NIKOLSKY/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

Osoby znające przebieg negocjacji mówią, że po tygodniu intensywnych konsultacji w Genewie i Abu Zabi plan pokojowy wyglądający jak żądanie kapitulacji Ukrainy, nadal się zmienia. Ukraina jest bardziej zadowolona z jego obecnego kształtu, ale nikt jakoś nie wierzy, że Putin zgodzi się na tę wersję - ocenia brytyjski tygodnik.

Cały proces negocjacji faworyzuje Rosję, a „Kreml prawdopodobnie będzie miał ostatnie słowo”, ale Ukraińcy odczuli „ostrożną ulgę” po ostatnich modyfikacjach planu, w ramach których usunięto np. punkt dotyczący amnestii dla rosyjskich zbrodniarzy wojennych i odniesienia do przekazania USA części zamrożonych rosyjskich aktywów - wylicza „Economist”.

Kilka najbardziej spornych spraw ma zostać omówionych przez Trumpa i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Obejmują one kwestię zmian w ukraińskiej konstytucji, które miałyby wykluczać przynależność Ukrainy do NATO, i to, jak miałyby wyglądać amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa.

Image
Wojna w Ukrainie. Autor: Michał Czernek
Wojna w Ukrainie. Autor: Michał Czernek

„Trudno ocenić, jak realny jest ten proces pokojowy” - zastrzega tygodnik. Co więcej, niektórzy z rozmówców gazety przewidują, że Rosja może złagodzić stanowisko dopiero pod koniec rokowań, które w najlepszym przypadku potrwają kilka miesięcy.

Rezultat negocjacji zależeć będzie od tego, kiedy Moskwa zacznie ustępować oraz - jak mówi źródło „Economista” - „jaka będzie sytuacja na linii frontu”.

Tymczasem amerykańskie zabiegi dyplomatyczne „wydają się niespójne”, co jest pochodną rywalizacji różnych frakcji w gabinecie Trumpa. Z jednej strony jest obóz wiceprezydenta J.D. Vance'a, który upiera się przy rozwiązaniach faworyzujących Rosję i kładących największy nacisk na komercyjne interesy USA; z drugiej są „bardziej tradycyjni gracze ze wspólnoty wywiadowczej i Departamentu Stanu”, w tym szef resortu Marco Rubio.

Więcej

Donald Trump Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER
Donald Trump Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

Trump o rozmowach pokojowych ws. Ukrainy. „Nie ma deadline’u”

Według źródeł w Białym Domu Rubio w tej rywalizacji wygrał niedawną bitwę, ale nie jest to bitwa ostatnia - prognozuje brytyjski tygodnik.

Część analityków uważa tymczasem, że sytuacja Ukrainy nie jest najgorsza, ponieważ Rosja nie zdołała dokonać przełomu na polu walki mimo powolnych postępów jej armii. „Economist” zastrzega jednak, że Moskwa może źle sobie radzić z podbojem, ale świetnie - z wyniszczaniem Ukrainy.

Wielu rozmówców tygodnika uważa, że Putin raczej nigdy nie zaakceptuje porozumienia, które pozwoli Ukrainie przetrwać. Mogłyby go do tego zmusić Stany Zjednoczone, ale administracja Trumpa nie kwapi się do wywierania takiej presji.

„Economist” pisze więc, że „Ukraina może być o krok bliżej pokoju - lub zniszczenia”.(PAP)

fit/ akl/ grg/

Zobacz także

  • Premier Izraela Benjamin Netanjahu. Fot. EPA/NEIL HALL / POOL
    Premier Izraela Benjamin Netanjahu. Fot. EPA/NEIL HALL / POOL

    Byrytjski tygodnik: nakaz aresztowania Netanjahu to dla niego "dyplomatyczna katastrofa"

  • Gadżety z kampanii Donalda Trumpa Fot. PAP/EPA/	JUSTIN LANE
    Gadżety z kampanii Donalda Trumpa Fot. PAP/EPA/ JUSTIN LANE

    "Zwycięstwo Trumpa wstrząśnie światem, może skłonić do agresji Rosję i Chiny". Alarmujące prognozy

  • Kamala Harris. Fot. EPA/JIM LO SCALZO
    Kamala Harris. Fot. EPA/JIM LO SCALZO

    "The Economist" wsparł Kamalę Harris w wyścigu wyborczym o urząd prezydenta USA

  • Berlin. Fot. Fot. PAP/EPA/KLAUS DIETMAR GABBERT
    Berlin. Fot. Fot. PAP/EPA/KLAUS DIETMAR GABBERT

    "The Economist": ostatni raz Niemcy były w takim kryzysie pod koniec lat 90.

Serwisy ogólnodostępne PAP