O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ekspert: wyzwaniem Osobistych Kont Inwestycyjnych będzie dotarcie do zwykłych obywateli

Osobiste Konta Inwestycyjne mogą wspierać rynek kapitałowy, ale wyzwaniem będzie dotarcie z nimi do osób, które wcześniej nie inwestowały - ocenił dr Kamil Gemra z SGH. Dodał, że to też „rewolucja” w dystrybucji obligacji skarbowych - będą mogły być oferowane szerzej niż obecnie.

Złotówki Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Złotówki Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański we wtorek poinformował, że jego resort planuje wprowadzić Osobiste Konto Inwestycyjne (OKI). Inwestycje na tym koncie do 100 tys. zł mają nie być opodatkowane, w tym 25 tys. zł może być przeznaczone na część oszczędnościową, czyli np. lokaty i obligacje. Aktywa powyżej limitu środków mają być objęte podatkiem w wysokości poniżej 1 proc. Minister planuje, że rozwiązanie będzie dostępne w II połowie 2026 r.

Kamil Gemra ze Szkoły Głównej Handlowej (SGH) w Warszawie ocenił w rozmowie z PAP, że pomysł ministerstwa rzeczywiście może wspierać inwestycje na rynku kapitałowym. Przyznał jednak, że zawiedzione mogą być osoby liczące na zmiany w podatku od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatku Belki. - Mamy tutaj do czynienia z pomysłem nieco szerszym, niż tylko obniżenie podatku. Wiadomo, że obywatele chcieliby płacić jak najniższe podatki, natomiast za tym pomysłem stoi jakaś głębsza myśl - ocenił.

Więcej

Andrzej Domański Fot. PAP/Tomasz Gzell
Andrzej Domański Fot. PAP/Tomasz Gzell

Inwestycje do 100 tys. zł bez podatku. Domański przedstawił założenia OKI

Dla kogo OKI?

Zwrócił uwagę, że limit 100 tys. zł sprawia, że OKI są skierowane raczej do osób nieposiadających dużych oszczędności. - Limit na małżeństwo będzie wynosił 200 tys. zł. Przeciętne małżeństwo w Polsce, nie z Warszawy, tylko z małego miasta nie dysponuje takimi oszczędnościami. Zresztą, ogólnopolskie badanie inwestorów Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych wykazało, że 40 proc. osób inwestujących ma kapitał do 100 tys. zł - zauważył Gemra.

Jego zdaniem Osobiste Konto Inwestycyjne to dobry pomysł, który może zachęcić Polaków do świadomego inwestowania. - Jestem w stanie sobie wyobrazić, że zwykła rodzina zacznie tam odkładać świadczenia z 800+ i ich nie będzie dotyczył problem podatku od aktywów powyżej 100 tys. zł, ponieważ mąż z żoną mogą zgromadzić nawet do 200 tys. zł - powiedział.

Więcej

Portfel z pieniędzmi Fot. PAP/Marcin Bielecki
Portfel z pieniędzmi Fot. PAP/Marcin Bielecki

Eksperci o propozycji resortu finansów: to ulgi dla najbogatszych i doświadczonych inwestorów

Wskazał też na kwestię limitu w wysokości 25 tys. zł, które można przeznaczyć na obligacje skarbowe i depozyty bankowe, np. lokaty. - Mało osób to wychwyciło do tej pory, ale mówimy tutaj o pewnej rewolucji w dystrybucji detalicznych obligacji skarbowych. Obecnie można je kupić na stronie internetowej obligacjeskarbowe.pl oraz w biurach maklerskich banków PKO BP i Pekao SA. Teraz - jeśli dobrze rozumiem - będą one dostępne we wszystkich biurach maklerskich i bankach oferujących OKI. Tylnymi drzwiami mamy rewolucję w dystrybucji obligacji detalicznych Skarbu Państwa - zauważył.

Potrzebna edukacja ekonomiczna społeczeństwa

Wyzwaniami OKI - jak dodał ekspert - jest edukacja ekonomiczna społeczeństwa. Jak wyjaśnił, klient z przyzwyczajenia uda się do banku, gdzie może dojść do „missellingu”, tzn., że zaoferowane mu zostaną fundusze inwestycyjne z danej grupy bankowej, które niekonieczne dopasowane są do jego potrzeb. Gemra dodał, że największym wyzwaniem będzie dotarcie z OKI do zwykłych obywateli, a nie osób już inwestujących.

Potrzebna będzie wielka kampania reklamowa zachęcająca przysłowiowego Kowalskiego do założenia takiego konta. Dopiero wtedy pojawi się rzeczywisty impakt na gospodarkę w postaci pojawienia się nowych pieniędzy na rynku kapitałowym

dr Kamil Gemra

 Zwrócił też uwagę na kwestię dywidend. Obecnie płatnikiem podatku od dywidend jest przedsiębiorstwo. - Mam nadzieję, że dywidendy też będą zwolnione z podatku w ramach OKI - podkreślił. Dodał, że nie wiadomo, jak będzie wyglądać oferta biur maklerskich i banków, np. czy prowadzenie OKI będzie darmowe.

Rozmówca PAP zastrzegł jednak, że OKI są na bardzo wstępnym etapie i czeka je długa ścieżka legislacyjna. - Zaprzysiężony w środę prezydent Karol Nawrocki również w kampanii zapowiadał zmiany w podatku Belki, więc może tutaj zostać wypracowane jakieś rozwiązanie kompromisowe. Na razie mamy do czynienia z pomysłem, zobaczymy jak ostatecznie będzie on funkcjonował - podkreślił Gemra.

Czym będą Osobiste Konta Inwestycyjne?

OKI mają zachęcić Polaków do inwestycji na rynku kapitałowym. Konto ma być dobrowolne, a dostęp do środków - nieograniczony, czyli ich wypłacenie byłoby możliwe w każdej chwili. Na OKI inwestować będzie można we wszystkie aktywa dostępne na regulowanych rynkach, np. akcje i obligacje. Podatek naliczany od aktywów powyżej limitu 100 tys. zł ma być obliczany na podstawie podatku od zysków kapitałowych i oprocentowania rocznych lub 3-letnich papierów skarbowych. Resort finansów przyznał, że podatek „może być ruchomy”, ale średnio ma on wynieść 0,8 proc. wartości aktywów. Średnia wartość aktywów zgromadzonych na koncie ma być liczona w okresie miesięcznym lub kwartalnym.

Resort szacuje, że w pierwszym pełnym roku działania OKI (2027 r.) budżet zostanie uszczuplony o 250-300 mln zł, a w pierwszych trzech latach na konta wpłynie ok. 100 mld zł.

Podatek Belki

Podatek od zysków kapitałowych wprowadzony został w Polsce w 2002 r. przez ówczesnego ministra finansów Marka Belkę, który pełnił tę funkcję w rządzie Leszka Millera. Od jego nazwiska wzięła się popularna nazwa daniny - podatek Belki. Obejmuje on dochody z obligacji, lokat bankowych oraz zyski ze sprzedaży papierów wartościowych, a więc np. jednostek funduszy czy akcji. Stawka podatku wynosi 19 proc. Sposób poboru i rozliczenia podatku uzależniony jest od rodzaju aktywów, od których jest on pobierany.

Jacek Stankiewicz (PAP)

jls/ pad/ lm/ know/

Zobacz także

  • Portfel z pieniędzmi Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Portfel z pieniędzmi Fot. PAP/Marcin Bielecki

    Eksperci o propozycji resortu finansów: to ulgi dla najbogatszych i doświadczonych inwestorów

  • Andrzej Domański Fot. PAP/Tomasz Gzell
    Andrzej Domański Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Inwestycje do 100 tys. zł bez podatku. Domański przedstawił założenia OKI

Serwisy ogólnodostępne PAP