Europejscy liderzy po spotkaniu „koalicji chętnych”: konieczne wsparcie dla Ukrainy i gwarancje bezpieczeństwa
Europa musi zwiększyć wsparcie dla Ukrainy, a plan pokojowy dotyczący tego kraju musi zawierać mocne gwarancje bezpieczeństwa - powiedzieli po czwartkowej wideokonferencji "koalicji chętnych" premier Holandii Dick Schoof, prezydent Litwy Gitanas Nauseda i prezydent Finlandii Alexander Stubb.
Schoof zaznaczył na X, że „w sytuacji, gdy Ukraina nadal przeżywa ciągłe rosyjskie ataki na cele cywilne i infrastrukturę energetyczną, Europa musi przyśpieszyć i zwiększyć nasze wspólne wsparcie dla Ukrainy i nadać mu długoterminową strukturę”.
„Aby osiągnąć trwały pokój, nie można podejmować decyzji o Ukrainie bez Ukrainy. I jest sprawą kluczową, by NATO i Europa bezpośrednio uczestniczyły w tym procesie i decydowały o sprawach nas dotyczących, takich jak gwarancje bezpieczeństwa, sankcje czy zamrożone aktywna. Ważna jest także ścisła współpraca z USA” – podkreślił.
Jak dodał, prędzej czy później Rosję trzeba będzie pociągnąć do odpowiedzialności za jej zbrodnie wojenne. „W tym celu we wtorek (16 grudnia) w Holandii odbędzie się konferencja ministerialna w sprawie Międzynarodowej Komisji do spraw Roszczeń dla Ukrainy” – powiadomił.
Nauseda zaznaczył, że plan pokojowy musi obejmować mocne, wiążące prawnie gwarancje bezpieczeństwa, „a nie kolejne memorandum budapeszteńskie”. „Żadnych ustępstw w sprawie terytorium i suwerenności Ukrainy oraz prawa międzynarodowego” – napisał na X.
„Europa musi działać w jedności, bo wypracowywane są kluczowe decyzje dotyczące naszego przyszłego bezpieczeństwa” – zaznaczył.
Stubb, który przebywa w Holandii z wizytą państwową, napisał zaś: „Otrzymaliśmy najnowsze informacje od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i rozmawialiśmy o następnych krokach ku pokojowi. Ta grupa 34 państw wspierała Ukrainę przez całą wojnę i wspiera ją nadal na tym kluczowym etapie”.
Kraje europejskie wspierające Ukrainę zabiegają o zmodyfikowanie amerykańskiego planu pokojowego dla Kijowa. Na mocy proponowanego przez Waszyngton porozumienia Ukraina musiałaby zaakceptować straty terytorialne w zamian za bliżej nieokreślone gwarancje bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych. Poprzednie spotkanie „koalicji chętnych” odbyło się w poniedziałek w Londynie. (PAP)
mw/ mal/ grg/