Europejski Bank Centralny obniża stopy procentowe
Europejski Bank Centralny (EBC) podjął w czwartek decyzję o obniżeniu trzech kluczowych stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Szefowa tej instytucji Christine Lagarde uważa, że inflacja w strefie euro ustabilizuje się na poziomie ok. 2 proc.
Decyzja o obniżce stóp procentowych, jak podkreśliła na konferencji we Frankfurcie Lagarde, jest oparta m.in. na ocenie perspektyw inflacji. Oceniła, że proces obniżenia inflacji przebiega zgodnie z oczekiwaniami, a większość wskaźników gospodarczych sugeruje, że ustabilizuje się ona na poziomie 2 proc. w średnim okresie.
Przyznała jednocześnie, że perspektywy gospodarcze strefy euro są obarczone wyjątkową niepewnością, co jest związane z globalnymi napięciami handlowymi, zakłóceniami w handlu międzynarodowym i sytuacją geopolityczną. Te czynniki zdaniem EBC mogą negatywnie wpływać na inwestycje przedsiębiorstw i wydatki konsumentów.
Niemniej jednak - jak powiedziała Lagarde - gospodarka strefy euro wykazuje odporność, a w pierwszym kwartale roku prawdopodobnie odnotowała wzrost. Bezrobocie spadło do najniższego poziomu od czasu wprowadzenia euro, wynosząc 6,1 proc. w lutym.
"Roczna inflacja spadła do 2,2 proc. w marcu. Ceny energii spadły o 1 proc. po niewielkim wzroście w lutym, podczas gdy inflacja cen żywności wzrosła do 2,9 proc. w marcu z poziomu 2,7 proc. w lutym. Inflacja cen towarów była stabilna, na poziomie 0,6 proc. Inflacja cen usług spadła ponownie w marcu do poziomu 3,5 proc." - powiedziała na konferencji prasowej.
Przekazała też, że jednocześnie spada tempo wzrostu płac. "W ostatnim kwartale 2024 r. roczny wzrost wynagrodzeń na pracownika wyniósł 4,1 proc. w porównaniu z 4,5 proc. w poprzednim kwartale." - poinformowała.
Lagarde na konferencji mówiła też o ryzykach dla unijnej gospodarki. Jej zdaniem wspomniane napięcia w handlu światowym prawdopodobnie obniżą wzrost w strefie euro poprzez osłabienie eksportu, a także mogą obniżyć inwestycje i konsumpcję.
"Pogarszające się nastroje na rynkach finansowych mogą prowadzić do zaostrzenia warunków finansowania, zwiększenia niechęci do ryzyka i sprawić, że firmy i gospodarstwa domowe będą mniej chętne do inwestowania i konsumpcji. Napięcia geopolityczne, takie jak wojna Rosji z Ukrainą i tragiczny konflikt na Bliskim Wschodzie, również pozostają głównym źródłem niepewności" - powiedziała.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ mms/ grg/