O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Generał Wałerij Załużny skomentował operację kurską: taktyczne zwycięstwo nie przyniosło niezbędnego sukcesu

Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii i były naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych, generał Wałerij Załużny ocenił, że operacja kurska, na zachodzie Rosji, pokazała, iż taktyczne zwycięstwo na wąskim odcinku frontu nie przynosi stronie atakującej niezbędnego sukcesu.

Generał Wałerij Załużny. Fot. PAP/EPA/	OLEG PETRASYUK
Generał Wałerij Załużny. Fot. PAP/EPA/ OLEG PETRASYUK

Załużny wyraził tę opinię w opublikowanym w środę artykule dla portalu Dzerkało Tyżnia, który podkreślił, że były dowódca po raz pierwszy skomentował operację kurską wojsk ukraińskich. Generał jest postrzegany jako poważny rywal prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w wyborach szefa państwa ukraińskiego po ewentualnym rozejmie w wojnie z Rosją.

„Taktyczne zwycięstwo nie przyniosło niezbędnego sukcesu”

„(…) Praktyka pokazała, że ostatecznie izolowane taktyczne przełamanie na wąskim odcinku frontu nie przynosi potrzebnego sukcesu stronie atakującej. Wojska (rosyjskie – PAP), które się broniły, potrafiły wykorzystać zarówno przewagi technologiczne, jak i taktyczne i z czasem nie tylko nie dopuściły, aby taktyczne przełamanie przerodziło się w sukces operacyjny, ale później same dokonały taktycznego posunięcia — również bez sukcesu operacyjnego. Cena takich działań nie jest mi znana, jednak oczywiste jest, że była zbyt wysoka” – uznał Załużny.

Więcej

Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii i były naczelny dowódca ukraińskiej armii, gen. Wałerij Załużny. Fot. PAP/EPA/Viacheslav Ratynskyi
Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii i były naczelny dowódca ukraińskiej armii, gen. Wałerij Załużny. Fot. PAP/EPA/Viacheslav Ratynskyi

Legendarny obrońca Ukrainy potwierdził istnienie tajnego ukraińsko-amerykańskiego sztabu

Generał stwierdził również, że ofensywa w obwodzie kurskim stała się możliwa dzięki postępowi w systemach walki radioelektronicznej, które zniwelowały przewagę Rosjan w masowym wykorzystaniu małych dronów FPV i dronów uderzeniowych.

„To wymagało od Rosjan opracowania nowego systemu łączności i sterowania dla tych dronów. Właśnie to dało naszym wojskom szansę na użycie broni pancernej do prowadzenia działań ofensywnych na kierunku kurskim, gdzie dobrze chroniony przez nasze środki walki radioelektronicznej zachodni sprzęt bojowy mógł wykonać skok na terytorium przeciwnika” – wyjaśnił.

„Jednak spowodowało to także inny impuls. Właśnie do walki z naszym sprzętem i w celu osiągnięcia sukcesu w walce radioelektronicznej latem pojawił się nowy rodzaj FPV — z przekazywaniem komend nie przez radio, lecz przewodowo, co otworzyło nową erę starcia i nowe wyzwania pozycyjnego impasu” – podkreślił Załużny.

W sierpniu, w rocznicę rozpoczęcia operacji kurskiej, obecny naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski ocenił, że wkroczenie wojsk do tego rosyjskiego obwodu uniemożliwiło przeciwnikowi przeprowadzenie ofensywy na północnym wschodzie Ukrainy i pokazało, że Ukraina nie tylko potrafi się bronić, ale i atakować.

Generał przekazał wówczas, że straty po stronie rosyjskiej wyniosły w obwodzie kurskim ponad 77 tys. żołnierzy zabitych i rannych; około 4 tys. to obywatele Korei Północnej. „Zniszczono lub uszkodzono 7236 jednostek rosyjskiego uzbrojenia i sprzętu wojskowego, w tym 211 czołgów, 1083 bojowe wozy opancerzone, 907 systemów artyleryjskich, jeden samolot, trzy śmigłowce, 15 środków obrony powietrznej oraz 2795 jednostek transportu samochodowego” – wyliczył Syrski.

W szczytowym momencie operacji Siły Zbrojne Ukrainy kontrolowały do 1300 km kwadratowych terytorium obwodu kurskiego. W sierpniu generał Syrski informował, że wojska ukraińskie obecne są w rejonie (powiecie) głuszkowskim w tym obwodzie, gdzie powstrzymują część rosyjskiego zgrupowania ofensywnego.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ap/gn/

Zobacz także

  • Prezydent Ukrainy i były dowódca ukraińskiej armii generał Wałerij Załużny, fot. twitter.com/@nexta_tv
    Prezydent Ukrainy i były dowódca ukraińskiej armii generał Wałerij Załużny, fot. twitter.com/@nexta_tv

    Były dowódca ukraińskiej armii ambasadorem w Wielkiej Brytanii. Zełenski podpisał dekret

  • Naczelny dowódca ukraińskiej armii gen. Ołeksandr Syrski, fot. PAP/EPA/VITALII NOSACH
    Naczelny dowódca ukraińskiej armii gen. Ołeksandr Syrski, fot. PAP/EPA/VITALII NOSACH

    Generał Syrski: życie i zdrowie żołnierzy było i pozostaje główną wartością armii

  • Gen. Ołeksandr Syrski (środek)/ Fot. O. Syrski/Telegram
    Gen. Ołeksandr Syrski (środek)/ Fot. O. Syrski/Telegram
    Specjalnie dla PAP

    Ekspert o gen. Syrskim: jest bardziej ofensywnym dowódcą niż jego poprzednik

  • Naczelny dowódcz sił zbrojnych Ukrainy gen. Walerij Załużny, fot. PAP/UKRINFORM/Kaniuka Ruslan
    Naczelny dowódcz sił zbrojnych Ukrainy gen. Walerij Załużny, fot. PAP/UKRINFORM/Kaniuka Ruslan

    "FT": prezydent Zełenski podjął decyzję o zmianie dowódcy sił zbrojnych Ukrainy

Serwisy ogólnodostępne PAP