Gwiazda filmowa stanęła oko w oko z niedźwiedziem. Aktorka ocaliła swojego kilkumiesięcznego wnuka
Słynna hollywoodzka aktorka podzieliła się przerażającą historią o starciu z niedźwiedziem, do którego doszło przed laty w jej domu. Dzikie zwierzę sforsowało drzwi i dostało się do sypialni, w której spał kilkumiesięczny wówczas wnuk Fondy. Dwukrotna zdobywczyni Oscara skutecznie odstraszyła drapieżnika, zmuszając go do ucieczki. „Wydałam z siebie głośny ryk” – wyjawiła gwiazda.
W nowym odcinku podcastu „Skip Intro with Krista Smith” gościli Jane Fonda i jej syn, 51-letni aktor Troy Garity. Poproszony przez gospodynię programu o podzielenie się nieznanym odbiorcom faktem na temat sławnej matki, potomek hollywoodzkiej gwiazdy opowiedział mrożącą krew w żyłach historię o jej niegdysiejszym starciu z niedźwiedziem. Do zdarzenia doszło niemal 25 lat temu, gdy Fonda mieszkała na ranczu w Nowym Meksyku. Dwukrotna zdobywczyni Oscara opiekowała się kilkumiesięcznym wówczas wnukiem Malcolmem.
„Moja mama wypchnęła niedźwiedzia ze swojej sypialni. W pewnym momencie usłyszała hałas, więc wyszła z pokoju, żeby sprawdzić, co się stało. Po powrocie odkryła, że drzwi zostały całkowicie zniszczone, a w środku znajdował się niedźwiedź, węszący nad łóżeczkiem” – relacjonował Garity. Zapytana przez prowadzącą podcastu o to, jak zareagowała, Fonda zdradziła, że na przekór własnemu przerażeniu postanowiła przepłoszyć drapieżnika. „Wydałam z siebie głośny ryk i uniosłam ręce, żeby wyglądać na większą” – wyznała aktorka.
Gwiazda podkreśliła, że tuż przed wspomnianym incydentem dowiedziała się, jak postępować w obliczu spotkania z groźnym zwierzęciem. „Dopiero co powiedziano mi, co należy robić, jeśli natkniemy się na niedźwiedzia. Zaczęłam więc głośno krzyczeć. Rozpięłam też szlafrok, aby sprawiać wrażenie dużo większej. Gdy niedźwiedź skierował się do drzwi i usiadł, wypchnęłam go na zewnątrz” – dodała 87-letnia aktorka.
Fonda doczekała się trójki dzieci. Prócz Troya, który jest owocem związku gwiazdy z Tomem Haydenem, aktorka jest także matką 56-letniej Vanessy urodzonej podczas jej małżeństwa z nieżyjącym już Rogerem Vadimem oraz starszej o rok adoptowanej Mary. Fonda ma dwoje dorosłych wnucząt: 22-letnią Vivę oraz uratowanego niegdyś przed niedźwiedziem 25-letniego Malcolma. Gwiazda podkreśla, że bycie babcią jest dlań ubogacającym doświadczeniem. „Gdy po raz pierwszy wzięłam w ramiona swojego wnuka, poczułam miłość, jakiej dotychczas nie znałam” – zdradziła w rozmowie z periodykiem „Grand Magazine”. (PAP Life)
iwo/moc/ grg/