Haiti ucierpiało z powodu huraganu. Zginęło co najmniej 10 osób
Co najmniej dziesięć osób poniosło śmierć na Haiti na skutek podtopień spowodowanych huraganem Melissa, który od kilku dni nęka Karaiby – poinformowały w środę władze lokalne.
Rzeka La Digue w nadmorskiej miejscowości Petit-Goave na południu Haiti wystąpiła z brzegów i porwała pewną liczbę osób – podali mer miasta oraz dyrektor lokalnego szpitala. Dodali, że znaleziono ponad 10 ciał i trwają poszukiwania pozostałych zaginionych.
Huragan Melissa dotarł do Jamajki we wtorek jako huragan najwyższej, 5. kategorii. Uderzając w tę wyspę Melissa osiągnęła rekordową moc najsilniejszego jak dotąd w momencie dotarcia do lądu huraganu Labor Day z 1935 r., który zdewastował archipelag Keys u wybrzeży Florydy przy prędkości wiatru dochodzącej do 300 km/h i minimalnym ciśnieniu atmosferycznym 892 milibarów – podała amerykańska Narodowa Agencja Oceanów i Atmosfery (NOAA).
Tylko tajfun Goni, który uderzył w Filipiny w 2020 r., charakteryzował się silniejszymi wiatrami i niższym ciśnieniem, ale z danych NOAA nie wynika, czy utrzymał tę moc w momencie dotarcia do lądu.
Od początku prowadzenia pomiarów przez NOAA, czyli od 1842 r., absolutny rekord prędkości wiatru (343 km/h) należy do huraganu Patricia z 2015 r. i tajfunu Nancy z 1961 r., ale został ustanowiony na pełnym morzu.
Tymczasem Melissa dotarła w środę rano do wybrzeży Kuby już jako łagodniejszy huragan 3. kategorii, po czym jeszcze osłabła do 2. kategorii. Jeszcze tego samego dnia ma się przemieścić w kierunku południowo-wschodnich i środkowych Bahamów. (PAP)
mw/ kar/ sma/