Gwałtowne fale u wybrzeży Teneryfy. Nie żyją cztery osoby
Co najmniej cztery osoby zginęły w wyniku uderzenia gwałtownych fal, które w niedzielę nawiedziły zachodnie wybrzeże Teneryfy, wchodzącej w skład hiszpańskiego archipelagu Wysp Kanaryjskich - poinformowały miejscowe władze. Jedna osoba jest poszukiwana.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 16 czas lokalnego (godz. 17 w Polsce) w naturalnym basenie Isla Cangrejo w gminie Santiago del Teide na zachodzie wyspy. Gwałtowne fale zepchnęły kąpiących się na skały.
Trzy osoby zginęły w niedzielę. Jak podał lokalny dziennik „La Provincia”, byli to turyści, m.in. z Włoch i Słowacji. Kobieta, którą reanimowano i przetransportowano w stanie krytycznym helikopterem do szpitala, zmarła w poniedziałek.
Służby ratownicze wciąż poszukują jednej osoby.
Stan gotowości na Kanarach
W piątek władze Wysp Kanaryjskich wprowadziły stan gotowości z powodu złych warunków na morzu, apelując o ostrożność na wybrzeżach wysp archipelagu. Jak podkreślił dziennik „La Provincia”, dostęp do miejsca tragedii był od kilku dni ogrodzony i zamknięty.
To nie pierwszy tego typu wypadek w ostatnich tygodniach. Na początku listopada w wyniku silnych fal u wybrzeży Teneryfy śmierć poniosło kilka osób, a kilkanaście zostało rannych.
Tragiczna statystyka
Wyspy Kanaryjskie to jeden z hiszpańskich regionów o największej liczbie tragedii związanych z utonięciami w 2025 r. Od początku roku odnotowano ponad 60 tego typu przypadków.
Z Madrytu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ ap/ know/