Kaczyński: mamy do czynienia z atakiem na Polskę, to nie jest przypadek
Mamy do czynienia z atakiem na Polskę. To już nie jest przypadek w żadnym wypadku, to jest po prostu atak - powiedział w środę prezes PiS Jarosław Kaczyński.
W nocy z wtorku na środę w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Te, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone.
Drony nad Polską. Jest komentarz prezesa PiS
Kaczyński zabrał głos w środę, 10 września, na placu Piłsudskiego w Warszawie podczas kolejnych obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Jego wystąpienie było zagłuszane przez grupę osób sprzeciwiających się tym uroczystościom, którzy skandowali: „kłamca”.
Przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku prezes PiS powiedział, że w momencie, w którym potrzeba jedności narodu, osoby zbierające się na Placu Piłsudskiego i protestujące przeciwko obchodom miesięcznicy „są jeszcze bezczelniejsze niż zwykle”. - Oni widzą w tych rakietach, w tych dronach rzuconych przeciw Polsce, wsparcie dla siebie. Są po prostu po tamtej stronie - powiedział Kaczyński.
- Mam nadzieję, wierzę głęboko, że ten czas już się kończy. (...) Że skończy się ta wielka zdrada, skończy się ta ohyda, którą tutaj widzimy, że będziemy mogli tutaj spokojnie czcić pamięć poległych w Smoleńsku, ale będziemy przede wszystkim zjednoczeni w walce o naszą niepodległość, naszą suwerenność, w walce o to, żeby w Polsce był pokój - powiedział lider PiS.
Później, gdy szef PiS pojawił się w Sejmie, dziennikarze zapytali go o to, że w swym porannym wystąpieniu w Sejmie premier Tusk mówił m.in. o potrzebie jedności. Kaczyński zaznaczył, że nie słyszał przemówienia Tuska, bo - jak powiedział - późno się o nim dowiedział i wracał w tym czasie z uroczystości związanych z miesięcznicą smoleńską. Dodał jednak, że jeśli jedność ma wyglądać tak jak na miesiącznicy smoleńskiej „to to jest po prostu kolejne oszustwo”.
Na uwagę, że premier mówił o wzorowej współpracy instytucji państwowych Kaczyński odpowiedział, że „tak to oczywiście powinno wyglądać”. - Tylko że to powinno wyglądać na zasadzie całkowitej zmiany polityki prowadzenia wojny, a tę politykę, jak dotąd, się kontynuuje - powiedział szef PiS.
Naruszenia przestrzeni powietrznej. Kaczyński ocenia działania państwa
Zapytany o ocenę działań państwa w związku z nocnymi naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej, Kaczyński powiedział, że kiedy PiS zaczynał swe rządy „to praktycznie armii nie było”. - Kiedy myśmy zaczęli to odbudowywać od tego, co było najłatwiejsze i było w ramach możliwości finansowych, czyli Wojska Obrony Terytorialnej (...) kiedy zapadła decyzja - a ja wszedłem do rządu, żeby ją realizować jako wicepremier od spraw bezpieczeństwa - o ogromnym zwiększeniu wydatków na zbrojenia, no to wtedy ta armia zaczęła być budowana - powiedział szef PiS.
Dodał, że po przegranych przez jego partię wyborach „ten proces został przyhamowany”. - Nie mogę powiedzieć, że został całkowicie zatrzymany, bo to byłaby nieprawda, ale został przyhamowany, a w istniejącej sytuacji, no to bardzo, bardzo się źle stało. Przy czym to hamowanie przynajmniej do tego dnia trwało, bo zasada że „wszystko dla wyborów prezydenckich” (...) żeby rozdawać pieniądze, doprowadziła do tego - powiedział Kaczyński.
Stąd według niego, „mamy taki deficyt, jaki się da tylko” i „ciężki kryzys finansów publicznych”. - Oczywiście nie wierzę, żeby ten rząd był w stanie sobie z tym dać radę - powiedział.
Na pytanie, czy to, co się stało w nocy, to akt agresji ze strony Rosji, Kaczyński odpowiedział, że to jest akt agresji, chociaż - jak dodał - Rosjanie „oczywiście to robią w taki sposób, żeby móc próbować udawać, że to nie jest akt agresji”. - Ale wiadomo jak działają - powiedział szef PiS.
W nocy z wtorku na środę w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Premier Donald Tusk przekazał, że doszło do 19 przekroczeń. Drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone. Według stanu z godz. 11.00 służby odnalazły szczątki siedmiu dronów i pocisku niewiadomego pochodzenia. (PAP)
iwo/ jj/ par/ mt/ mok/ ktl/ pap/
