O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kanada podwyższa ceny prądu dla Amerykanów. Jest reakcja Trumpa. "Zapłacą za to"

Kanada zapłaci za używanie cen prądu jako karty przetargowej cenę, o której będą mówić podręczniki historii - powiedział we wtorek prezydent USA Donald Trump, ponawiając groźby w związku z podwyżką cen prądu dla mieszkańców USA przez władze Ontario. Premier Ontario Doug Ford nie wykluczył odcięcia prądu odbiorcom z USA.

Donald Trump, fot. PAP/EPA/CONSOLIDATED NEWS PHOTOS POOL/CHRIS KLEPONIS / POOL
Donald Trump, fot. PAP/EPA/CONSOLIDATED NEWS PHOTOS POOL/CHRIS KLEPONIS / POOL

"Czy możecie sobie wyobrazić Kanadę zniżającą się do tego stopnia, by używać PRĄDU, który tak bardzo wpływa na życie niewinnych ludzi, jako karty przetargowej i groźby? Zapłacą za to tak wysoką cenę finansową, że będziemy o tym czytali w podręcznikach historii przez wiele lat!" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social. Prezydent wyraził przy tym zdumienie, że Ameryka pozwoliła innemu krajowi na dostarczanie energii elektrycznej.

"Kto podjął te decyzje i dlaczego?" - napisał.

Wpis Trumpa był kolejną groźbą wobec Kanady po tym, jak godzinę wcześniej zapowiedział podwojenie ceł na kanadyjską stal i aluminium, z planowanych 25 proc., do 50 proc. 25-procentowe cła zapowiedziane jeszcze w lutym przez Trumpa miały wejść w życie w środę, lecz z nowej zapowiedzi wynika, że zostaną wdrożone od razu z podwojoną stawką. Trump groził też, że jeśli Kanada nie zdejmie zaporowych ceł na amerykański nabiał - choć dotyczą one tylko produktów sprowadzanych powyżej kwoty, która zwykle nie jest wypełniana - odpowie znaczącym zwiększeniem ceł na samochody, co jego zdaniem na stałe zamknie kanadyjski przemysł motoryzacyjny. Ponownie apelował też o przyłączenie Kanady jako 51. stanu USA, nazywając granicę między państwami "sztuczną linią nakreśloną wiele lat temu".

Wpis Trumpa jest reakcją na ogłoszoną w poniedziałek decyzję władz Ontario, najludniejszej prowincji Kanady, by zwiększyć o 25 proc. ceny eksportowanej energii elektrycznej do USA w odpowiedzi na nałożone przez Trumpa 25 proc. cła na towary z Kanady. Cła na ok. połowę z tych towarów, sprowadzanych według przepisów USMCA, zostały zawieszone na miesiąc.

Więcej

Toronto. Fot. PAP/EPA/WARREN TODA
Toronto. Fot. PAP/EPA/WARREN TODA

Kanadyjska prowincja Ontario podwyższa cenę prądu dla 1,5 mln odbiorców w USA

Amerykańscy odbiorcy będą płacić o ok. 10 dolarów kanadyjskich więcej za megawatogodzinę, co, jak oblicza prowincja, przyniesie dziennie od 300 tys. do 400 tys. CAD. Pieniądze te mają być przeznaczone na pomoc dla ontaryjskich firm i pracowników. Podwyżka obejmuje 1,5 mln odbiorców w amerykańskich stanach Nowy Jork, Michigan i Minnesota.

Tuż po ogłoszeniu decyzji prezydenta USA premier Ontario Doug Ford udzielił wywiadów co najmniej trzem amerykańskim stacjom. Szef rządu najludniejszej kanadyjskiej prowincji wezwał władze USA do negocjacji i mówił, że będzie jeszcze we wtorek rozmawiał z ministrem handlu USA Howardem Lutnickiem. Przyznał, że Trump może doprowadzić do recesji w Kanadzie, lecz dodał, że będzie to "recesja Trumpa".

Zwracał też uwagę, że Kanada jest największym dostawcą stali i aluminium dla USA, a cenę za cła zapłacą Amerykanie, bo Stany Zjednoczone są w stanie same zaspokoić jedynie 17 proc. swojego zapotrzebowania na ten drugi metal.

Pytany o kolejne kroki, Ford powiedział, że nie chce używać eksportu energii elektrycznej jako karty przetargowej, i przepraszał za swój ruch dotkniętych mieszkańców. Jednocześnie dodał, że może być zmuszony do odcięcia 1,5 mln Amerykanów w Nowym Jorku, Michigan i Minnesocie od dostarczanego przez Ontario prądu.

Więcej

Donald Trump Fot. YURI GRIPAS/POOL/PAP/EPA
Donald Trump Fot. YURI GRIPAS/POOL/PAP/EPA

Trump: podwoimy cła na stal z Kanady, jeśli ten kraj nie chce ceł, to niech wejdzie w skład USA

"Chcę wysyłać więcej prądu do USA, do naszych najbliższych sojuszników lub najlepszych sąsiadów na świecie. Ale czy jest to narzędzie w naszym zestawie? Tak, w 100 proc., i ponieważ on nadal krzywdzi kanadyjskie rodziny, rodziny z Ontario, nie zawaham się tego zrobić" - powiedział Ford w wywiadzie dla CNBC.

Zapowiedź Trumpa pogłębiła spadki cen akcji na Wall Street. Indeks Dow Jones Industrial Average (DJI) spadł w we wtorek dotąd o ponad 1 proc., po tym jak zaliczył ponad 2-proc. spadek w poniedziałek. Według "Wall Street Journal" spadki to efekt m.in. niepewności dotyczącej ceł Trumpa oraz tego, że nie wykluczył, iż kraj czeka "przejściowa" recesja w związku z dużymi zmianami, których dokonuje w polityce gospodarczej.

 

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ mms/ sma/

Zobacz także

  • Kanadyjsko-amerykańskie przejście graniczne, fot. PAP/EPA/GRAHAM HUGHES
    Kanadyjsko-amerykańskie przejście graniczne, fot. PAP/EPA/GRAHAM HUGHES

    Kanadyjskie MSZ ostrzega swoich obywateli. Chodzi o podróże do USA

  • Premier Kanady Mark Carney i prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum. Fot. PAP/EPA/JOSE MENDEZ
    Premier Kanady Mark Carney i prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum. Fot. PAP/EPA/JOSE MENDEZ

    Kanada zacieśnia więzi z Meksykiem. Tak wyglądają priorytety zawartej umowy [WIDEO]

  • Mark Carney, fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS
    Mark Carney, fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS

    Kanada rozczarowana decyzją Trumpa. USA nakładają wyższe cła

  • Reprezentacja Polski siatkarzy. Fot. PAP/Zbigniew Meissner
    Reprezentacja Polski siatkarzy. Fot. PAP/Zbigniew Meissner

    Emocje w siatkarskiej Lidze Narodów. Polska pokonała Kanadę

Serwisy ogólnodostępne PAP