O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kot, który zamieszkał przy grobie zmarłego opiekuna, wrócił do rodzinnego domu

Kot Garfield, który po śmierci opiekuna, zamieszkał przy jego grobie na cmentarzu miejskim w Povoa de Varzim, na północnym zachodzie Portugalii, musiał po ponad roku życia na nekropolii wrócić do rodzinnego domu. Zwierzę potrzebowało opieki weterynaryjnej po próbie otrucia go.

Kot na cmentarzu. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/ZSOLT CZEGLEDI
Kot na cmentarzu. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/ZSOLT CZEGLEDI

Rudy kot, który z przywiązania do swego właściciela po jego śmierci zamieszkał przy grobie pana, stał się sławny po tym, jak władzom nekropolii udało się rozwiązać zagadkę "nowego mieszkańca cmentarza" i dotrzeć do rodziny jego 86-letniego opiekuna. Mężczyzna zmarł w styczniu ubiegłego roku.

Krótko po pogrzebie kot niespodziewanie zniknął, aby po kilku miesiącach odnaleźć się na nekropolii. Wzruszona spotkaniem z czworonożnym pupilem wnuczka zmarłego opiekuna, Susana Vilar, postanowiła uszanować decyzję zwierzęcia i pozostawić go na cmentarzu, na którym Garfield stał się maskotką pracowników nekropolii.

Więcej

Cmentarz dla zwierząt "Tęczowy Las" Fot. PAP/Tomasz Więcławski
Cmentarz dla zwierząt "Tęczowy Las" Fot. PAP/Tomasz Więcławski

Łatek, Max, Teo, Tysiulek, czyli ludzka pamięć na cmentarzu dla zwierząt

Garfield, który podczas ostatnich miesięcy życia swego pana towarzyszył mu w cierpieniach, sam w ostatnich tygodniach potrzebował jednak opieki medycznej. Według Susany Vilar, cytowanej przez telewizję CM, zwierzę próbowano otruć podczas tegorocznej wiosny.

"Po tym, jak usiłowano go skrzywdzić, lepiej będzie dla wszystkich, jeśli Garfield wróci do rodzinnego domu" - powiedziała Vilar, dodając, że poza wspomnieniami z cmentarza kot zyskał tam nowy przydomek – "Książe". "Teraz wołamy na niego Książe Garfield" - podsumowała nowa opiekunka zwierzęcia.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ sp/ ep/

Zobacz także

  • Kot domowy. Fot. PAP/Lech Muszyński
    Kot domowy. Fot. PAP/Lech Muszyński

    Historia domowych kotów napisana na nowo: przybyły do Europy później niż sądzono

  • Pies i koty. Fot. PAP/EPA/MAJA HITIJ
    Pies i koty. Fot. PAP/EPA/MAJA HITIJ

    Psy i koty pod lupą UE. Będzie zaostrzenie przepisów

  • Serwal. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Serwal. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Afrykański serwal widziany na Dolnym Śląsku. Leśnicy alarmują

  • Premier Bart De Wever z kotem Maximusem Fot. Instagram/@bartdewever1
    Premier Bart De Wever z kotem Maximusem Fot. Instagram/@bartdewever1

    Premier Belgii przygarnął kota z wadą genetyczną do swojej siedziby

Serwisy ogólnodostępne PAP