O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

KSP o śmierci policjanta w Warszawie: postrzelenie po pościgu za agresywnym mężczyzną

Do śmiertelnego w skutkach postrzelenia policjanta przez innego funkcjonariusza doszło, gdy po pościgu udało się obezwładnić agresywnego mężczyznę. W akcji brały udział dwa patrole - przekazała Komenda Stołeczna Policji.

. Policja przed budynkiem przy ul. Inżynierskiej 6 na warszawskiej Pradze. fot. PAP/Paweł Supernak
. Policja przed budynkiem przy ul. Inżynierskiej 6 na warszawskiej Pradze. fot. PAP/Paweł Supernak

Na wieczornym briefingu rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji mł. insp. Robert Szumiata przedstawił okoliczności tragicznego i śmiertelnego w skutkach postrzelenia policjanta przez drugiego funkcjonariusza, do którego doszło w sobotę.

"O godz. 14 zostaliśmy wezwani na ulicę Inżynierską 6. Zgłoszenie dotyczyło agresywnego mężczyzny, który miał biegać z maczetą. Sprawa była poważna" - relacjonował rzecznik. Jak powiedział, na miejsce przyjechał umundurowany patrol policji, który poprosił o wsparcie patrolu nieumundurowanego.

"W sumie w tej akcji brało udział czterech policjantów" - ujawnił Szumiata. "Jeśli mamy informację, że jest mężczyzna, który jest agresywny, nie wiemy, czy nie jest np. pod wpływem narkotyków i do tego ma niebezpieczne narzędzie, tak jak w tym przypadku, to wiemy, że trzeba do tego podejść bardzo poważnie" - tłumaczył.

Potwierdził, że podczas interwencji doszło do użycia broni służbowej przez jednego z policjantów na skutek czego drugi funkcjonariusz został ranny, a potem zmarł w szpitalu.

"Po krótkim pościgu funkcjonariusze dogonili i obezwładnili agresywnego mężczyznę i wtedy doszło do użycia broni służbowej" - tłumaczył Szumiata. Dodał, że śledczy dysponują nagraniami zarówno z kamer policjantów, jak i osób postronnych. Postępowanie toczy się zaś pod nadzorem prokuratora.

"Na miejscu pracują eksperci z Biura Kontroli. Staramy się rzetelnie ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Nie komentujemy wpisów w internecie" - zastrzegł.

W komunikacie prasowym przekazano, że Komendant Stołeczny Policji natychmiast po otrzymaniu informacji o zdarzeniach przy ul. Inżynierskiej polecił, aby na miejsce udali się eksperci Wydziału Kontroli KSP. Poinformowane zostało również Biuro Spraw Wewnętrznych Policji.

"Jednocześnie z uwagi na charakter tego zdarzenia, kierując się moralnym obowiązkiem ochrony rodziny i bliskich tragicznie zmarłego Policjanta, a także chcąc uniknąć niepotrzebnych spekulacji, informujemy, że wnioski z prowadzonych obecnie ustaleń zostaną przedstawione dopiero po ich zakończeniu i pełnej weryfikacji" - przekazała policja.

W mediach społecznościowych Komendant Stołeczny Policji w imieniu własnym oraz wszystkich funkcjonariuszy i pracowników garnizonu stołecznego Policji złożył kondolencje rodzinie policjanta.

Do zdarzenia odniósł się w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Nie jestem sędzią, nie ja wydam wyrok, ale tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał na platformie X.

. (PAP)

lui/ jann/ know/ ał/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Krzysztof Ćwik
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Krzysztof Ćwik

    Podczas pościgu radiowóz uderzył w drzewo. Policjant w szpitalu

  • Funkcjonariusz policji - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański
    Funkcjonariusz policji - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Leszek Szymański

    Atak na policjanta podczas próby zatrzymania

  • Czescy policjanci, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
    Czescy policjanci, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

    Czechy. Policjant zastrzelił uzbrojonego w nóż mężczyznę, który wcześniej zranił trzy osoby

  • Policyjny radiowóz Fot. PAP/Piotr Polak
    Policyjny radiowóz Fot. PAP/Piotr Polak

    Policjant z Suwałk zginął w wypadku. Prokuratura ustala, jak do tego doszło

Serwisy ogólnodostępne PAP