Łaciński patriarcha Jerozolimy: będziemy chcieli odbudować nasz świat
Zadaniem Kościoła będzie znalezienie odpowiedzi na podziały, jakie pogłębiła wojna na Bliskim Wschodzie – powiedział kard. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Jerozolimy, przed XV Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Jak zaznaczył, nasz świat będzie potrzebował odbudowy.
W drugą niedzielę listopada, Kościół obchodzi Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku będzie on przeżywany pod hasłem "To jest nasz dom". Zebrane fundusze zostaną przekazane na wsparcie chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
W Strefie Gazy, wśród 2 mln mieszkańców, żyje około tysiąca chrześcijan: katolików i prawosławnych, którzy mimo niebezpieczeństwa wojny chcą zostać na miejscu. Wśród nich są rodziny i ok. 60 osób niepełnosprawnych, znajdujących się pod opieką sióstr" - poinformował łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa w komunikacie przekazanym w piątek PAP przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Zapewnił, że cały czas pozostaje w stałym kontakcie z chrześcijanami w Strefie Gazy.
Poinformował, że mają oni zapewnione żywność i wodę na ok. 10 dni. Wyjaśnił, że rodziny, które pozostały na miejscu "nie mają dokąd uciec, ponieważ wszystkie struktury na południe od Gazy są przepełnione, więc nie ma możliwości, przyjęcia tam kolejnych uchodźców.
Dodał, że "przemieszczanie się jest bardzo niebezpieczne, dlatego wolą umrzeć na swojej ziemi".
Zwrócił uwagę, że w Betlejem zamarł ruch turystyczny, co oznacza utratę możliwości utrzymania. "Izrael – po wybuchu wojny – wycofał wszystkie pozwolenia na pracę dla Palestyńczyków po drugiej stronie granicy powiedział łaciński patriarcha Jerozolimy.
"Zadajemy sobie pytanie, czy wycofanie pozwolenia na pracę dla Palestyńczyków, dla chrześcijan, jest tylko spowodowane sytuacją wojny, czy będzie wprowadzone na stałe" – powiedział kard. Pizzaballa.
Podkreślił, że "zadaniem Kościoła jest znalezienie odpowiedzi na podziały po wojnie, która jak stwierdził - nie będzie trwała wiecznie". "Będziemy podejmować działania, aby pozszywać rany i zniwelować odległości, jakie dzielą poszczególnych ludzi" - zapowiedział patriarcha.
Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński zaapelował o modlitwę w intencji chrześcijan na Bliskim Wschodzie oraz wsparciem materialne.
"Idziemy za wezwaniem, jakie wypowiedział św. Jan Paweł II, że Liban to przesłanie, a chrześcijanie i muzułmanie mogą żyć obok siebie w pokoju" - powiedział dyrektor sekcji polskiej Pomocy Kościołowi w Potrzebie, ks. prof. Waldemar Cisło. Dodał, że papież "Benedykt XVI uczył, że chrześcijanie na Bliskim Wschodzie wnoszą element pojednania".
11 listopada modlitwa za cierpiących chrześcijan na Bliskim Wschodzie odbędzie się Jasnej Góry, zaś w niedzielę w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, gdzie zostanie odczytane przesłanie kard. Pierbattisty Pizzaballi do wiernych w Polsce.
Wpłaty można kierować na konto PKWP: 87 1020 1068 0000 1402 0096 8990 z dopiskiem "Dzień Solidarności".
Pomoc Kościołowi w Potrzebie (Kirche in Not) pomaga katolikom w 140 krajach. Zakres pomocy obejmuje: ewangelizację w mediach, kształcenie teologiczne, apostolat biblijny, pomoc duszpasterską, katechezę, stypendia mszalne, środki transportu, pomoc budowlaną. Organizację założył w 1947 r. holenderski norbertanin o. Werenfried van Straaten (1913-2003).
Od 2009 r. Sekcja Polska PKWP, przy aprobacie Konferencji Episkopatu Polski, organizuje Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Zainicjowała również wydanie publikacji "Prześladowani i zapomniani. Raport o prześladowaniu chrześcijan". Wydała też "Wierzę. Mały katechizm katolicki" i przetłumaczoną na 176 języków książkę dla dzieci "Bóg przemawia do swoich dzieci: wybrane teksty z Biblii". (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
sma/