Lider węgierskiej opozycji złożył skargę na doradcę Orbana za nagranie zawierające deepfake
Lider węgierskiej opozycji Peter Magyar poinformował, że złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Balazsa Orbana, głównego doradcę politycznego premiera Węgier. Miał on opublikować nagranie zawierające deepfake z wizerunkiem Magyara.
„Złożyłem skargę na najbardziej tchórzliwego człowieka w kraju, kłamliwego szefa kampanii Fideszu, Balazsa Orbana” - napisał Magyar na X w nocy ze środy na czwartek. Ocenił, że publikując „sfałszowane nagranie”, węgierskie władze „całkowicie zdyskredytowały się nawet w oczach własnych wyborców”.
„Jesteśmy świadkami upadku domku z kart władzy (premiera Viktora) Orbana. 23 października (podczas opozycyjnych obchodów rocznicy antykomunistycznego powstania na Węgrzech w 1956 roku - PAP) wyborcy Fideszu zrozumieli, że Orbanowi nie można ufać i że to my stanowimy większość” - dodał lider opozycyjnej partii TISZA.
Magyar odniósł się w ten sposób do wypowiedzi Viktora Orbana, który przekonywał, że z dwóch marszów - rządowego i opozycyjnego - które odbyły się 23 października, rządowy był liczniejszy. Niezależni obserwatorzy ocenili, że to Magyar zgromadził tego dnia większą liczbę zwolenników.
Balazs Orban opublikował we wtorek na Facebooku krótkie nagranie wideo, na którym wygenerowana przez sztuczną inteligencję postać Magyara zapowiada obniżenie emerytur. Mówi m.in., że obecny system emerytalny jest zbyt hojny i niektóre emerytury należy opodatkować. Filmik nie został oznaczony jako stworzony przez AI.
Zapowiadając w środę złożenie do prokuratury skargi, Magyar ocenił, że film spełnia znamiona zniesławienia. Natomiast Balazs Orban oskarżył Magyara na Facebooku o chęć „uciszenia tych, którzy ujawniają prawdziwe intencje (partii TISZA - PAP)”.
W ostatnich tygodniach przedstawiciele rządu wielokrotnie oskarżali TISZĘ, najważniejszą partię opozycyjną w kraju, o rzekome plany podwyższenia podatków. Na początku października władze uruchomiły tzw. konsultacje narodowe, w których pytają obywateli o stosunek do ewentualnego podwyższenia opłat. Kierownictwo TISZY odrzuciło zarzuty pod swoim ugrupowania i uznało konsultacje za kolejną próbę wzmocnienia poparcia dla Fideszu przed wyborami zaplanowanymi na kwiecień 2026 r.
W większości przedwyborczych sondaży kierowana przez Magyara TISZA wyprzedza Fidesz premiera Orbana.
Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ akl/ grg/