Martin Sheen wyprodukował dokument, który zdradza ciemną stronę przemysłu akwarystycznego
Aktor opowiedział o swoim nowym zawodowym projekcie. Gwiazdor takich kultowych filmów, jak „Czas apokalipsy”, „Infiltracja” czy „Cienka czerwona linia”, wyprodukował dokument, który obnaża mroczne kulisy funkcjonowania handlu domowymi akwariami. Sheen podkreślił, że dopóki nie zajął się realizacją filmu, nie miał pojęcia, jak wielkie zniszczenia powoduje przemysł akwarystyczny. „Mam nadzieję, że widzowie zdadzą sobie sprawę, iż są nieświadomymi uczestnikami doprawdy nieludzkiej, masowej rzezi” – podkreślił zdobywca Złotego Globu.
Martin Sheen wyprodukował niedawno film dokumentalny „Aquariums: The Dark Hobby”. Obraz w reżyserii Pauli Fauce obnaża mroczną prawdę o domowych akwariami. „Cena, jaką trzeba zapłacić za hodowlę i sprzedaż kolorowych rybek w naszych akwariach, jest druzgocąco wysoka. Rdzenni Hawajczycy i grupa ideowców walczą o ochronę ryb i raf koralowych, które są systematycznie uśmiercane” – brzmi opis produkcji.
W rozmowie z magazynem „People” 84-letni aktor, który od lat udziela się jako aktywista społeczny i działacz pacyfistyczny, zdradził, że dopóki nie zajął się realizacją dokumentu, nie miał pojęcia o skali zniszczeń wywoływanych przez tę gałąź przemysłu. „Muszę przyznać się do niemal całkowitej niewiedzy na temat kulisów dostarczania akwariów na całym świecie – horrendalnej dewastacji przyrody oraz ogromnej liczby ryb, które giną podczas transportu. Byłem zawstydzony własną ignorancją. Ten dokument to potężny sygnał ostrzegawczy” – wyznał zdobywca Złotego Globu.
Sheen wyjawił, że rozmowy z biorącymi udział w produkcji ekologami uświadomiły mu, jak dramatyczne konsekwencje dla środowiska naturalnego ma handel akwariami. „Ważne jest, aby zrozumieć nie tylko to, że ryby są łapane, ale także w jaki sposób są łapane. To niewiarygodne, jakich metod używają i jakie trucizny wlewają do wody. 27 milionów ryb jest transportowanych do akwariów, a 90 proc. z nich umiera w ciągu roku od złowienia. Oby widzowie zdali sobie sprawę, że są nieświadomymi uczestnikami nieludzkiej, masowej rzezi. Musimy zdelegalizować ten biznes” – zaznaczył gwiazdor „Czasu apokalipsy”.
Aktor ma nadzieję na to, iż wyprodukowany przez niego dokument uwrażliwi odbiorców na tę kwestię. „Niedługo nie będzie żadnych raf, a w konsekwencji nie będzie ryb. Liczę na to, że osoby, które obejrzą nasz film, nigdy nie wpadną na pomysł, by kupić akwarium. Te ryby są trofeami w naszych domach, biurach, budynkach publicznych, a przecież to są żywe stworzenia. Wierzę w to, że w końcu zrozumiemy, że nie ma nic cenniejszego niż środowisko naturalne. Że nasza planeta to jedyny dom, jaki mamy” – podkreślił Sheen. W USA „Aquariums: The Dark Hobby” zadebiutuje na platformach streamingowych 25 marca. (PAP Life)
iwo/moc/ grg/