Merz o unijnej polityce azylowej. Padło jasne stanowisko. "Zawsze popierałem"
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz ocenił, że unijna polityka azylowa pozwoli przenieść kontrole na zewnętrzne granice Europy. Jak podkreślił, otworzy to drogę do powrotu Unii Europejskiej bez granic wewnętrznych.
Według szefa niemieckiego rządu przeniesienie „kontroli granicznych na zewnętrzne granice Europy” sprawi, że przywrócone zostanie „to, co zawsze popierałem, a mianowicie stworzenie przestrzeni bez granic wewnętrznych w Unii Europejskiej” - powiedział Merz we wtorek w Moguncji, cytowany przez regionalnego nadawcę SWR.
Plan KE wstępnie zatwierdzony. Chodzi o sprawę paktu migracyjnego
Ministrowie spraw wewnętrznych państw UE wstępnie zatwierdzili w poniedziałek plan Komisji Europejskiej dotyczący mechanizmu solidarnościowego w ramach paktu migracyjnego. Taki plan ma być przyjmowany na rok. W ramach mechanizmu solidarnościowego 21 tys. osób zostanie poddanych relokacji w UE w przyszłym roku, a wsparcie finansowe udzielone przez kraje członkowskie na radzenie sobie z presją migracyjną wyniesie 420 mln euro.
W ramach mechanizmu solidarnościowego każde państwo UE może wybrać formę swojego wkładu: relokację, wpłatę finansową w wysokości 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę lub wsparcie operacyjne, takie jak oddelegowanie personelu. Pakt migracyjny zwalnia jednak z tego obowiązku kraje w trudnej sytuacji migracyjnej. W listopadzie Komisja Europejska oceniła, że dotyczyło to sześciu państw: Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Czech, Estonii i Polski.
Niemieckie kontrole graniczne
Tymczasowe kontrole na wszystkich lądowych granicach Niemiec zostały wprowadzone we wrześniu 2024 roku przez rząd Olafa Scholza. Kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią obowiązywały jednak już wcześniej, od października 2023 roku.
Po wyborach parlamentarnych w lutym chadecki blok CDU/CSU zapowiedział zaostrzenie polityki migracyjnej, a jako jedno z narzędzi wskazał wzmocnienie kontroli granicznych. Kwestia migracji pozostaje dla chadeków kluczowa, zwłaszcza w kontekście rosnącego poparcia dla antyimigracyjnej, prawicowo-populistycznej partii AfD.
Kontrole prowadzone są także po polskiej stronie. Ich negatywne skutki odczuwają m.in. mieszkańcy regionów przygranicznych oraz przedsiębiorcy.
Z Berlina Iwona Weidmann (PAP)
ipa/ akl/ ppa/