Myrcha: przestępstwo tortur wymaga odrębnego uregulowania w Kodeksie karnym
Przestępstwo tortur wymaga - ze względów legislacyjnych, a także symbolicznych - odrębnego uregulowania w Kodeksie karnym - ocenił wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha w piśmie do RPO Marcina Wiącka. Zapewnił, że resort popiera inicjatywę takiej zmiany legislacyjnej.
Pismo wiceministra Myrchy opublikowano w piątek na stronie RPO. Jest ono odpowiedzią na postulat wprowadzenia przestępstwa tortur do polskiego ustawodawstwa, jaki Rzecznik skierował do MS w czerwcu. "Wymóg ten określa Konwencja ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania z 10 grudnia 1984 r." - podkreślił RPO.
W odpowiedzi przesłanej Rzecznikowi wiceminister Myrcha zapewnił, że MS uznaje problematykę penalizacji tortur "za niezwykle doniosłą, wymagającego ze względów legislacyjnych, a także symbolicznych, odrębnego uregulowania w Kodeksie karnym". Poinformował, że kwestia ta znajduje się wśród tematów, którymi będzie zajmowała się reaktywowana przy MS w tym roku Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego. "MS zamierza włączyć się w prace tej komisji, przedstawiając kierunki pożądanych zmian, pozostających w zgodzie z postulatami RPO". "Podsumowując, MS podziela stanowisko Rzecznika i deklaruje poparcie dla inicjatyw zmierzających do penalizacji tortur jako przestępstwa sui generis w polskim prawie karnym" - podkreślił Myrcha.
RPO w swoim wystąpieniu do MS przypominał, że zakaz tortur zawarty jest w art. 40 Konstytucji RP, który stanowi, że nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu.
Kodeks karny nie mówi wprost o torturach, a o przemocy, groźbach bezprawnych lub innych formach "fizycznego lub psychicznego znęcania się przez funkcjonariusza publicznego lub osobę działającą na jego polecenie w celu uzyskania określonych zeznań, wyjaśnień, informacji lub oświadczeń". Przewidziana jest też kara za znęcanie się nad osobą legalnie pozbawioną wolności. Odpowiedzialności podlega funkcjonariusz publiczny, który wbrew obowiązkowi dopuszcza do popełnienia takiego czynu. Pewne czyny mogą być ponadto kwalifikowane jako nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. "Uregulowania te nie są jednak wystarczające. Konwencja ONZ wymaga od państw-stron kryminalizacji tortur jako odrębnego i szczególnego przestępstwa" - podkreśla RPO. Podkreśla, że "uznanie tortur za odrębne przestępstwo jest jednoznacznym wyrazem woli zakazania tego zjawiska we wszystkich jego przejawach". (PAP)
mja/ ann/ know/
