Na skutek działań rosyjskich wojsk spłonął teren parku narodowego Dżaryłgacz
Na skutek działań rosyjskich wojsk, które utworzyły poligon na terenie parku narodowego Dżaryłgacz na okupowanych terenach południa Ukrainy, doszło tam do ogromnego pożaru; spłonęły prawie wszystkie obszary chronione, los zwierząt nie jest nam znany - oznajmiła dyrektor zniszczonego parku narodowego Iryna Sabaszenko.
Pożar na wyspie na Morzu Czarnym rozpoczął się 4-5 sierpnia i trwał niemal przez tydzień. Ogień strawił tereny rozciągające się na długość około 16 km. Utraciliśmy najcenniejsze ekosystemy roślinne, w tym stepowe. Mowa o rzadkich gatunkach roślin, wpisanych do Zielonej Księgi Ukrainy - relacjonowała Sabaszenko, cytowana przez Radio Swoboda.
"Potrzeba bardzo długiego czasu, by odbudować tam zniszczoną szatę roślinną. W przypadku niektórych gatunków mowa o 10 latach, w przypadku innych - od 15 do 30" - dodała dyrektor.
W kwietniu szef biura (kancelarii) prezydenta Ukrainy Andrij Jermak alarmował, że rosyjscy najeźdźcy przekształcili park narodowy Dżaryłgacz w tereny łowieckie, a także miejsce prowadzenia działalności komercyjnej, w tym inwestycji w sektorze wydobywczym.
#HIMARS strikes on 🇷🇺 positions on the #Dzharylhach island, #Kherson region. ~ 60km from the front line#Ukraine️ #UkraineRussiaWar #UkraineFrontLines #Ukrainian #Ukraina pic.twitter.com/RdH75iQlFE
— Еспресо Global (@Espresotveng) August 1, 2023
Dżaryłgacz to największa wyspa Ukrainy i miejsce, w którym żyły gatunki chronione m.in. jelenie szlachetne i muflony - przypomniał portal Ukrainska Prawda. (PAP)
kno/