O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Na wokandę wraca sprawa organizacji lotu do Smoleńska. Sąd przychyli się do wniosku obrońców Tomasza Arabskiego?

Do 12 grudnia Sąd Najwyższy odroczył ogłoszenie orzeczenia w sprawie organizacji lotu do Smoleńska w 2010 r. W środę Izba Karna rozpoznała kasacje od wyroku z czerwca 2021 r. skazującego m.in. byłego szefa KPRM Tomasza Arabskiego.

Rozprawa w Sądzie Najwyższym, Fot. PAP/Paweł Supernak
Rozprawa w Sądzie Najwyższym, Fot. PAP/Paweł Supernak

Kasacje w tej sprawie złożyli obrońcy dwojga skazanych, czyli Tomasza Arabskiego i urzędniczki Moniki B., a także prokuratura - na niekorzyść Miłosława K., innego z urzędników prawomocnie uniewinnionego przez sądy.

Podczas trwającej blisko trzy godziny środowej rozprawy przed SN wysłuchane zostały wszystkie strony tego postępowania.

Proces był zainicjowany z oskarżenia bliskich ofiar katastrofy. Jego podstawą był art. 231 Kodeksu karnego, który przewiduje do 3 lat więzienia za niedopełnienie obowiązków funkcjonariusza publicznego. Akt oskarżenia wniesiono po tym, gdy Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga umorzyła prawomocnie śledztwo w sprawie organizacji lotów premiera i prezydenta do Smoleńska 7 i 10 kwietnia 2010 r.

Zarzuty w kasacjach obrońców dotyczą m.in. nienależytej obsady sądu odwoławczego z powodu wyłonienia dwojga sędzi w procedurach przed zreformowaną KRS oraz braku uprawnionych oskarżycieli, jeśli chodzi o badany w tym procesie wątek organizacji lotu.

Zdaniem obrony, działania skazanych nie miały bezpośredniego związku z katastrofą smoleńską, więc w tym procesie bliscy ofiar nie byli uprawnionymi oskarżycielami. Prokuratura ripostowała, że w tej sprawie bezpośrednią szkodą nie była katastrofa lotnicza, a obniżenia poziomu bezpieczeństwa lotu, więc bliscy mieli podstawę do zainicjowania procesu.

W czerwcu 2019 r. warszawski SO w I instancji nieprawomocnie skazał Arabskiego na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Sąd orzekł też wówczas o winie urzędniczki kancelarii premiera Moniki B., która została skazana na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Troje pozostałych oskarżonych urzędników — Miłosława K. z kancelarii premiera oraz Justynę G. i Grzegorza C. z ambasady RP w Moskwie — sąd uniewinnił.

Od wyroku odwołała się zarówno prokuratura, która chciała m.in. orzeczenia wobec Arabskiego zakazu zajmowania stanowisk kierowniczych, jak i obrona, która wnosiła o jego uniewinnienie.

W czerwcu 2021 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał kary wymierzone Arabskiemu i B. w I instancji. Jedyną zmianą była modyfikacja opisu zarzuconego im czynu. Chodziło o poszerzenie go o wzmiankę dotyczącą działania na szkodę interesu publicznego i interesu prywatnego. Utrzymane zostały wtedy także wszystkie uniewinnienia. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

kw/

Zobacz także

  • Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. X/PiS
    Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. X/PiS

    Prezes PiS o katastrofie smoleńskiej: to, co stało się 15 lat temu, to straszliwa zbrodnia

  • Prezes PiS Jarosław Kaczyński składa kwiaty przed pomnikiem prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Fot. PAP/Rafał Guz
    Prezes PiS Jarosław Kaczyński składa kwiaty przed pomnikiem prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Fot. PAP/Rafał Guz

    Prezes PiS w miesięcznicę smoleńską: jesteśmy i będziemy tu przychodzić

  • Antoni Macierewicz, Jarosław Kaczyński. Fot. PAP
    Antoni Macierewicz, Jarosław Kaczyński. Fot. PAP

    Kaczyński i Macierewicz starli się ze swoimi oponentami przed pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej [WIDEO]

  • Śp.  Anna Walentynowicz. Fot. PAP/	Tomasz Gzell
    Śp. Anna Walentynowicz. Fot. PAP/ Tomasz Gzell
    Specjalnie dla PAP

    Janusz Walentynowicz: mimo upływu lat nie mogę się przyzwyczaić do pustki po utracie mamy

Serwisy ogólnodostępne PAP