O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Negocjacje pokojowe w USA. Ukraińcy: uzgodniliśmy z naszymi amerykańskimi partnerami dalsze kroki

Główny ukraiński negocjator, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony tego kraju Rustem Umierow, poinformował w piątek o zakończeniu spotkania z amerykańskimi i europejskimi partnerami w USA.

 Rustem Umierow. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
Rustem Umierow. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

Umierow napisał w komunikatorze Telegram, że o przebiegu spotkania powiadomił prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

„Uzgodniliśmy z naszymi amerykańskimi partnerami dalsze kroki i kontynuację wspólnej pracy w najbliższym czasie” - dodał. Nie podał więcej szczegółów.

Wcześniej w piątek Umierow poinformował o rozpoczęciu kolejnej rundy konsultacji ze stroną amerykańską na temat wojny na Ukrainie. Towarzyszył mu szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych gen. Andrij Hnatow. Jak dodał Umierow, na zaproszenie USA w ten format byli też zaangażowani partnerzy europejscy.

Spotkanie delegacji USA i Rosji

Z kolei w weekend w Miami mają się spotkać delegacje USA i Rosji. W skład rosyjskiej delegacji wejść ma wysłannik Władimira Putina - Kiriłł Dmitrijew, a stronę amerykańską będą reprezentować wysłannicy prezydenta Donalda Trumpa - Steve Witkoff i Jared Kushner. Sekretarz stanu Marco Rubio nie wykluczył, że 

Więcej

Prezydent Rosji władimir Putin. Fot. PAP/EPA/	ALEXANDER KAZAKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Prezydent Rosji władimir Putin. Fot. PAP/EPA/ ALEXANDER KAZAKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

Pomoc dla Ukrainy. Pożyczka zamiast zamrożonych rosyjskich aktywów. Moskwa zadowolona ze szczytu Unii

dołączy w sobotę do części rozmów.

Agencja Reutera, powołując się na źródła, przekazała w nocy z piątku na sobotę, że kontakty trójstronne - z udziałem Ukrainy - nie są planowane, zaś Dmitrijew wyrusza do Miami.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ sp/gn/

Serwisy ogólnodostępne PAP