Netflix zaprezentował oficjalny zwiastun serialu “Berlin”, spin-offu słynnego “Domu z papieru”
Hiszpański serial “Dom z papieru” stał się światowym fenomenem. Na podobny sukces liczą twórcy spin-offu tej produkcji, serialu “Berlin”. Opowieść o przeszłości tytułowego Berlina widzowie będą mogli oglądać od 29 grudnia. Przedsmak tego, co przygotowali twórcy serialu, można zobaczyć w zaprezentowanym dziś oficjalnym zwiastunie.
Ze zwiastuna wynika, że tym razem widzowie przeniosą się nie do siedziby hiszpańskiej mennicy, a do stolicy Francji. To tam Berlin wraz z członkami swojego gangu planuje zuchwały skok - chce sprawić, aby z największego paryskiego domu aukcyjnego zniknęły cenne klejnoty. W tej barwnej i niepozbawionej humoru opowieści widzowie będą przemieszczać się pomiędzy urokliwymi uliczkami Paryża, a jego mrocznymi katakumbami, by z zapartym tchem śledzić realizację genialnego planu Berlina. Jego samego poznajemy w chwili, gdy do działania popycha go adrenalina, geniusz, zuchwałość, ambicja i chęć udowodnienia, że jest najlepszym złodziejem. Berlin jeszcze nie wie o swojej chorobie, żyje pełnią życia, nieświadomy tego, że jego przyszłość rysuje się w mrocznych barwach.
Ważnym wątkiem serialu będzie nie tylko zuchwały napad, ale i płomienny romans. Szybko przekonamy się, że gdy chodzi o pieniądze i miłość, Berlin wyznaje zasadę: “wszystko, albo nic”, którą stara się zarazić swoich nowych towarzyszy. Obok tytułowego bohatera, w którego postać wcielił się Pedro Alonso, w serialu zagrali Michelle Jenner, Tristan Ulloa, Begona Vargas, Julio Pena Fernandez i Joel Sanchez. Jak wynika ze zwiastuna, na ekranie nie zabraknie bohaterek dobrze znanych z “Domu z papieru”, w tym inspektorek Raquel Murillo i Alicii Sierry.
Serial "Berlin" liczy osiem odcinków. Do katalogu Netfliksa trafi 29 grudnia. (PAP Life)
ep/
