Müller: organy UE nie mogą wykraczać poza literalnie ujęte kompetencje
Traktaty unijne wprost wskazują zakres działań UE. Organy unijne nie mogą wykraczać poza literalnie ujęte kompetencje - powiedział PAP rzecznik rządu Piotr Müller po decyzji KE o uruchomieniu wobec Polski procedury ws. uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku z orzecznictwem polskiego TK.
Zdaniem Komisji Europejskiej poprzez swoje dwa ostatnie orzeczenia Trybunał Konstytucyjny naruszył przepis Traktatu o UE mówiący m.in. że Trybunał Sprawiedliwości UE zapewnia poszanowanie prawa w wykładni i stosowaniu Traktatów.
Niezmienne stanowisko polskiego rządu
"Nasze stanowisko w zakresie przekraczania kompetencji przez niektóre organy Unii Europejskiej jest niezmienne. Traktaty unijne wprost wskazują zakres działań UE. Organy UE nie mogą wykraczać poza literalnie ujęte kompetencje" - powiedział PAP rzecznik rządu.
Müller dodał, że w kolejnych unijnych krajach zaczynają być podnoszone poważne obawy, co do bezprawnego poszerzania kompetencji UE. "Takie wątpliwości w ostatnim czasie pojawiły się np. w Danii, ale również w wielu innych krajach" - powiedział rzecznik rządu.
"Polski rząd odnosi się do poszczególnych pism Komisji w terminach wynikającym z przepisów. Tak też będzie tym razem" - zapewnił.
Polska ma dwa miesiące, by odnieść się do treści pisma informującego o wszczęciu procedury.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca
Komisja zdecydowała się uruchomić procedurę w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku z dwoma wyrokami TK. 14 lipca Trybunał orzekł, że przepis traktatu unijnego, na podstawie którego Trybunał Sprawiedliwości UE zobowiązuje państwa członkowskie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z Konstytucją RP. W uzasadnieniu wyroku TK wskazano, że UE nie może zastępować państw członkowskich w tworzeniu regulacji dotyczących ustroju sądów i gwarancji niezawisłości sędziów.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 7 października
Z kolei 7 października TK uznał po rozpoznaniu wniosku premiera Mateusza Morawieckiego, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską konstytucją. Za niezgodny z konstytucją TK uznał także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.
Jak poinformował komisarz UE ds. gospodarki Paolo Gentiloni, KE uważa, że "to orzecznictwo narusza ogólne zasady niezawisłości, nadrzędności, skuteczności i jednolitości stosowania prawa unijnego oraz wiążących skutków orzeczeń TSUE". Ponadto - przekazał Gentiloni - KE uważa, że polski TK "nie spełnia już wymogu niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego na mocy prawa, czego wymaga traktat". "Unia Europejska jest wspólnotą wartości i prawa. Prawa Europejczyków na mocy traktatów muszą być chronione bez względu na to, gdzie żyją w Unii Europejskiej" - powiedział w środę unijny komisarz. (PAP)
Autor: Rafał Białkowski
ja/