O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rzecznik rządu o podwyżkach cen gazu: często chodzi o zły wybór taryfy

W przypadku wysokich podwyżek cen gazu często mamy do czynienia ze złym wyborem taryfy, czyli biznesowej, nie indywidualnej; w przypadku tej drugiej stawki są o wiele niższe, a podwyżki wynoszą maksymalnie kilkadziesiąt procent - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.

Piotr Müller. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Piotr Müller. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

O to, jak rząd ma zamiar zareagować na przypadki "horrendalnych podwyżek gazu", rzecznik rządu pytany był w poniedziałek w Polsat News. "Zacznijmy może od tego, skąd te podwyżki się biorą, bo to jest istotne. Są dwa główne powody: z jednej strony dyktat cenowy, gazowy Rosji, a z drugiej - polityka klimatyczna UE i koszty zakupu tzw. pakietów emisji dwutlenku węgla" - odparł Müller.

Jak powiedział, w przypadku bardzo wysokich podwyżek często mamy do czynienia ze złym wyborem stosowanej taryfy. "Czyli nie taryfa indywidualna, tylko biznesowa" - wskazał. "W każdym przypadku, kiedy mamy do czynienia z końcowym klientem indywidualnym, stosujemy zabezpieczenie Urzędu Regulacji Energetyki - te podwyżki wtedy nie mogą być tak wysokie" - dodał.

"To, co jest kluczowe, to zgłoszenie, że jest się klientem indywidualnym - i wtedy stosuje się taryfę indywidualną" - podkreślił rzecznik rządu. Dodał, że do tej pory wiele osób nie zwracało na ten fakt uwagi, gdyż warunki obu taryf były podobne.

"Projekt ustawy rekompensującej wzrost cen gazu, zapowiedzianej przez Tuska to pewnego rodzaju show"

Pytany o projekt ustawy rekompensującej wzrost cen gazu, który zapowiedział szef PO Donald Tusk, Müller odparł, że jest to kwestia "pewnego show", a Tusk wykorzystuje niewiedzę społeczeństwa. "Tak jak mówię, każda osoba, która ma taryfę na cele indywidualne, może korzystać z taryfy indywidualnej i URE oraz inne instytucje będą tego pilnować" - powiedział. Jak wskazał, po zgłoszeniu, że jest się klientem indywidualnym, stawki stają się "dużo, dużo niższe". "Ten wzrost wynosi maksymalnie kilkadziesiąt procent" - powiedział.

W grudniu Urząd Regulacji Energetyki podał, że w wyniku zatwierdzonego przez prezesa URE wzrostu stawek taryfy na gaz największego sprzedawcy PGNiG OD miesięczne rachunki gospodarstw domowych używających gazu do przygotowania posiłków wzrosną ok. 9 zł netto miesięcznie. Urząd podał też, że od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku za prąd przeciętnego gospodarstwa domowego wyniesie ok. 24 proc., co oznacza wzrost o ok. 21 zł netto miesięcznie.

Tymczasem media donoszą, że podwyżki cen gazu dla odbiorców sięgają nawet kilkuset procent. Dotyczy to głównie podmiotów prowadzących działalność gospodarczą, samorządów, ale i również części wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, które mają własne kotłownie gazowe (kotłownie zbiorcze).

W związku ze wzrostem cen pod koniec minionego roku prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o dodatku osłonowym, która ma pomóc niektórym gospodarstwom domowym w pokryciu części opłat.(PAP)

Autorka: Sonia Otfinowska

dsk/

Zobacz także

  • Banaknoty na tle kaloryfera. Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Banaknoty na tle kaloryfera. Fot. PAP/Marcin Bielecki

    Sejm uchwalił ustawę o bonie ciepłowniczym i zamrożeniu cen prądu do końca roku

  • Zbigniew Bogucki. Fot. PAP/Marcin Obara
    Zbigniew Bogucki. Fot. PAP/Marcin Obara

    Bogucki: prezydent zawetował ustawę o deregulacji w zakresie energetyki

  • Miłosz Motyka Fot. PAP/Marcin Obara
    Miłosz Motyka Fot. PAP/Marcin Obara

    Minister energii o wecie prezydenta: wybrał „polityczne gierki”

  • Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Premier Tusk: weto oznacza droższy prąd dla wszystkich Polaków - dziś i w przyszłości

Serwisy ogólnodostępne PAP