O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Jeden na 15 Brytyjczyków był chory na Covid-19 w zeszłym tygodniu

W Wielkiej Brytanii doszło do kolejnego rekordu zachorowań - w tygodniu, który zakończył się 31 grudnia, jeden na 15 Brytyjczyków był chory na Covid-19 - wynika z przedstawionych w środę szacunków Krajowego Biura Statystyki (ONS). W kraju potwierdzono wtedy łącznie 3,75 mln zakażeń koronawirusem.

Fot. PAP/ EPA/NEIL HALL
Fot. PAP/ EPA/NEIL HALL

Tydzień wcześniej na Covid-19 chory był jeden na 25 Brytyjczyków - podał ONS.

Również w środę brytyjskie władze złagodziły wymagania dotyczące posiadania negatywnego wyniku testu na koronawirusa w Anglii, aby przynajmniej częściowo zmniejszyć problem braku rąk do pracy w sektorze publicznym.

Od 11 stycznia te osoby w Anglii, które uzyskały dodatni wynik szybkiego testu antygenowego, a nie wykazują symptomów Covid-19, nie będą musiały potwierdzać tego wyniku testem PCR - podaje Associated Press.

Nowy przepis nie dotyczy pozostałych części Wielkiej Brytanii, a wejdzie w życie 11 stycznia.

Profesor modelowania matematycznego z London School of Hygiene & Tropical Medicine John Edmunds powiedział agencji AP, że to dobre posunięcie. "Jeżeli skala rozprzestrzenienia się (koronawirusa) jest wysoka - a teraz jest niewyobrażalnie wysoka - wtedy prawie każdy, kto ma pozytywny wynik testu antygenowego, jest naprawdę zakażony. Nie ma potrzeby potwierdzania tego testem PCR, które jest nie tylko stratą pieniędzy, ale też marnowaniem środków laboratoryjnych" - ocenił Edmunds.

Zastrzegł jednak, że przy takim rozwiązaniu władze będą miały mniej informacji na temat rozprzestrzeniania się różnych wariantów wirusa, ponieważ to wyniki testów PCR są wykorzystywane do sekwencjonowania i identyfikowania mutacji.

We wtorek premier Boris Johnson zapewnił, że Wielka Brytania może przetrwać wywoływaną wariantem Omikron, najcięższą dotąd falę zakażeń koronawirusem bez ponownego lockdownu. Dodał jednak, że nadchodzące tygodnie będą trudne zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i na całym świecie.

Johnson powiedział również, że jest za utrzymaniem obecnego poziom ograniczeń epidemicznych w Anglii, znanych jako plan B, które uznał za "odpowiednie" i "zrównoważone". Uzupełnił, że nie może wykluczyć dalszych restrykcji.

Plan B obejmuje zalecenie pracy zdalnej tam, gdzie jest to możliwe, obowiązek noszenia maseczek w niemal wszystkich zamkniętych przestrzeniach publicznych i konieczność okazywania certyfikatów sanitarnych m.in. przy wstępie do nocnych klubów i na imprezy masowe. (PAP)

kgr/

Zobacz także

  • Łyżwiarka figurowa na lodowisku Fot. PAP/Paweł Skraba
    Łyżwiarka figurowa na lodowisku Fot. PAP/Paweł Skraba

    Przełom na Wyspach. Pary jednopłciowe będą mogły startować w tańcach na lodzie

  • Denys Szmyhal. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Denys Szmyhal. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Szef resortu obrony Ukrainy: podpisaliśmy z Wielką Brytanią umowę na masową produkcję dronów

  • Ukraińskie dziecko - zdjęcie ilustracyjne Fot. EPA/FERNANDO VELUDO
    Ukraińskie dziecko - zdjęcie ilustracyjne Fot. EPA/FERNANDO VELUDO

    Media: Wlk. Brytania pomogła w odnalezieniu ukraińskich dzieci. Padła liczba

  • Brytyjscy żołnierze, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/DPA/Guido Kirchner
    Brytyjscy żołnierze, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/DPA/Guido Kirchner

    Wielka Brytania wysłała do Belgii żołnierzy i sprzęt, by pomóc jej wzmocnić obronę przed dronami

Serwisy ogólnodostępne PAP