O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Umorzenie śledztwa w sprawie śmierci 88-latki, która czekała w karetce kilka godzin na przyjęcie do szpitala

Prokuratura w Radomiu umorzyła śledztwo ws. śmierci 88-latki, która kilka godzin czekała w karetce na przyjęcie do szpitala. W ocenie śledczych pracownicy pogotowia ratunkowego i szpitala postępowali zgodnie z obowiązującymi procedurami i nie przyczynili się do zgonu kobiety.

Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska poinformowała PAP, że najistotniejsza w tym postępowaniu była opinia biegłych z zakresu różnych dziedzin medycyny.

"Analiza zgormadzonej dokumentacji medycznej, zeznania świadków, a przede wszystkim opinia biegłych wykazały, że postępowanie dyspozytora pogotowia, ratowników medycznych, personelu szpitala i lekarza oddziału obserwacyjno-zakaźnego, na który finalnie trafiła kobieta, nie narażało pokrzywdzonej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu" – powiedziała rzeczniczka.

Śledczy uznali, że stosowane na poszczególnych etapach opieki nad kobietą procedury medyczne były prawidłowe i adekwatne do zaistniałej sytuacji. W ocenie prokuratury pracownicy pogotowia i szpitala nie przyczynili się do śmierci pacjentki.

Chora niemal trzy godziny spędziła w karetce w oczekiwaniu na przyjęcie do szpitala

88-latka była pensjonariuszką zakładu opiekuńczo-leczniczego w jednej z podradomskich miejscowości i cierpiała na różne schorzenia. W kwietniu 2020 r. pogotowie zabrało ją do szpitala w związku z podejrzeniem udaru.

Chora niemal trzy godziny spędziła w karetce w oczekiwaniu na przyjęcie do szpitala. Żadna z radomskich lecznic nie chciała jej przyjąć. Jeden ze szpitali tłumaczył się epidemią koronawirusa wśród swoich pracowników i pacjentów. Drugi, że jest placówką przeznaczoną tylko dla chorych na COVID. 88-latka nie była zarażona koronawirusem, potwierdziły to trzykrotnie wykonane testy.

Po kilkugodzinnych przepychankach kobieta trafiła na oddział obserwacyjno-zakaźny Radomskiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Tochtermana w Radomiu. Podejrzenie udaru nie potwierdziło się, ale po dwóch dniach staruszka zmarła. Według lekarzy doszło do zatrzymania krążenia.(PAP)

Autorka: Ilona Pecka

dsk/

Zobacz także

  • Miejsce wypadku Fot. PAP/Paweł Supernak
    Miejsce wypadku Fot. PAP/Paweł Supernak

    Prokuratura: czarne skrzynki F-16 z Radomia będą badane w państwie sojuszniczym

  • Wioleta M. Fot. PAP/Piotr Polak
    Wioleta M. Fot. PAP/Piotr Polak

    Upozorowana kradzież, podpalenie auta, fałszywe zeznania. Była policjantka skazana

  • Miejsce wypadku Fot. PAP/Paweł Supernak
    Miejsce wypadku Fot. PAP/Paweł Supernak

    Nowe informacje po katastrofie F-16. Odnaleziono kamerę

  • Rzecznik stołecznej Prokuratury Okręgowej prok. Piotr Skiba. Fot. PAP/	Marcin Obara
    Rzecznik stołecznej Prokuratury Okręgowej prok. Piotr Skiba. Fot. PAP/ Marcin Obara

    Prokuratura nie potwierdza autentyczności nagrań z Radomia ujawnionych przez TVN24

Serwisy ogólnodostępne PAP