O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Galicyjskie wieloryby wabią turystów

Przy brzegu Galicji, północno-zachodniego regionu Hiszpanii, pojawiły się wieloryby. Zdaniem ekspertów obecność tych dużych ssaków może być trwała, na czym może skorzystać lokalna turystyka.

epa02930804 Members of the Spanish Civil Defense in Barreiros, Galicia, northern Spain, work to return to the sea a whale about 12 meters long, which had  beached on O Couto beach on 23 September 2011. After several hours and using two exvacators, Civil Defense members returned the animal to deep waters.  EPA/LUCHO XIL
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2017 / LUCHO XIL
PAP/EPA © 2017 / LUCHO XIL / epa02930804 Members of the Spanish Civil Defense in Barreiros, Galicia, northern Spain, work to return to the sea a whale about 12 meters long, which had beached on O Couto beach on 23 September 2011. After several hours and using two exvacators, Civil Defense members returned the animal to deep waters. EPA/LUCHO XIL Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2017 / LUCHO XIL

Jak poinformował Bruno Diaz, dyrektor instytutu Bottlenose, specjalizującego się w badaniach nad delfinami, zaobserwowany w ostatnich dniach u wybrzeży Galicji osobnik to wieloryb błękitny, gatunek, który od wielu dekad nie pojawia się w tej części Atlantyku.

“Widzieliśmy dużego osobnika o długości 24 metrów, któremu towarzyszyła grupa siedmiu mniejszych wielorybów innych gatunków. Prawdopodobnie dotarły tu w poszukiwaniu żywności” - wyjaśnił Diaz.

Informacja o pojawieniu się dużego ssaka u brzegów Galicji zmobilizowała niektórych operatorów turystycznych, organizujących wyprawy na obserwację delfinów, do planu poszerzenia swojej oferty również o podglądanie wielorybów.

Bruno Diaz uważa, że istnieją duże przesłanki, aby spodziewać się regularnej obecności wielorybów w pobliżu hiszpańskich plaż. “Kiedyś wieloryby błękitne były tu bardzo powszechne” - dodał uczony.

Podróże na obserwacje dużych zwierząt morskich były dotychczas domeną zachodnich sąsiadów Hiszpanów, Portugalczyków. Jednym z najlepszych miejsc w Europie do obserwacji tych zwierząt są położone na Atlantyku Azory.

Choć regionalny rząd tego należącego do Portugalii archipelagu nigdy specjalnie nie zabiegał o przyciągnięcie tam turystów w skali masowej, to sukcesywnie w ostatniej dekadzie wzrosła liczba osób udających się tam na obserwację wielorybów, a także delfinów. Sprzyjała temu rosnąca liczba tanich połączeń lotniczych.

Turyści przybywający na Azory często biorą udział w obserwacji wielorybów przemierzających sąsiadujące z tymi wyspami wody Atlantyku. W XIX w. rozwinęły się tam polowania na te ssaki, a wraz z nimi cały przemysł.

Prym w wielorybim “biznesie” wiodły niegdyś wyspy Faial i Pico, gdzie mnożyły się zakłady przeróbki wyrobów pozyskanych z tych zwierząt morskich. Olej wielorybi trafiał do smarowania maszyn i urządzeń w fabrykach archipelagu, a także jako tłuszcz lub na mączkę dla przemysłu spożywczego.

Także w kontynentalnej części Portugalii przybyło w ostatnich latach firm organizujących wyprawy służące podglądaniu rzadkich zwierząt występujących w naturalnych warunkach. Modne są obecnie obserwacje delfinów oraz flamingów.

Koszt udziału w trzygodzinnej wyprawie śladami delfinów wynosi w Portugalii około 40 euro. Dłuższa podróż obserwacyjna, wraz z obiadem, dochodzi do 130 euro. (PAP Life)

zat/ jbr/

Serwisy ogólnodostępne PAP