Sondaż. Zepsucie się żywności najczęstszą przyczyną marnotrawstwa jedzenia

2022-04-20 13:39 aktualizacja: 2022-04-20, 13:58
Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Najczęstszymi powodami wyrzucania jedzenia przez krakowian są zepsucie żywności i upływ daty ważności. Wielu mieszkańców nie wie też, gdzie umieścić nieumyte plastikowe opakowania – wynika z sondażu na temat nawyków konsumenckich krakowian wobec zmian klimatycznych.

W środę Urząd Miasta Krakowa podsumował badanie przeprowadzone przez Fundację Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS).

Sondaż pokazał, że najczęstszymi powodami wyrzucania jedzenia przez krakowian są zepsucie żywności (55 proc. ankietowanych) i upływ daty ważności (39 proc.). Zdaniem mieszkańców marnotrawstwu można zapobiegać m.in. poprzez robienie małych zakupów (66 proc.) i planowanie posiłków z dostępnych resztek jedzenia (61 proc.). Respondenci wskazali również inicjatywę jadłodzielni jako tę, która jest stosunkowo dobrze znana (73 proc. badanych). W mieście są trzy Lodówki Pełne Dobra, do których można oddać niepotrzebne produkty spożywcze: przy ul. Sas–Zubrzyckiego 10, ul. Sudolskiej 7a i na os. Szkolnym 20.

Jak pokazało badanie, wśród wyzwań jest właściwa segregacja odpadów. 41 proc. krakowian nie wie, gdzie umieścić nieumyte plastikowe opakowania. Takie odpady należy wyrzucać do pojemnika przeznaczonego na metale i tworzywa sztuczne i taką odpowiedzieć wskazało 55 proc. respondentów.

Sondaż pokazał, że zasady segregacji nieumytych plastikowych opakowań po produktach mlecznych są częściej znane osobom starszym niż młodszym. Błędne wskazania odpowiedzi najczęściej dotyczą osób w wieku 15-24 lata.

Z ankiety wynika też m.in., że ponad dwie trzecie mieszkańców korzysta z wody butelkowanej. Jak przypomniał magistrat, w Krakowie można pić wodę prosto z kranu, która zawiera składniki mineralne. Jakość wody gwarantują codzienne kontrole i najnowsze technologie dezynfekcji, w tym także system dezynfekcji promieniami UV, stosowany również w Nowym Jorku czy w Rotterdamie.

Odpowiedzi udzielone w badaniu pokazują, że krakowianie są świadomi tego, co wpływa na jakość powietrza w mieście. Zdaniem mieszkańców są to przede wszystkim: transport samochodowy, uwarunkowania geograficzne oraz ogrzewanie mieszkań i domów.

W sondażu znalazły się też pytania dotyczące Strefy Czystego Transportu (SCT). Ok. 40 proc. respondentów prawidłowo rozpoznaje, że SCT to obszar, do którego mogą wjechać samochody spełniające odpowiednie normy emisji spalin. 35 proc. uważa jednak, że jest to strefa dostępna jedynie dla aut elektrycznych. Większość ankietowanych, bo 75 proc., popiera tworzenie stref w Krakowie. Co piąty zapytany wyraził opinię przeciwną. Zdaniem 71 proc. mieszkańców korzyścią wynikającą z wprowadzenia SCT w centrum będzie poprawa jakości powietrza.

Badanie zrealizowano w ramach zwycięskiego projektu społecznego w piątej edycji młodzieżowego maratonu "Youth Krak Hack. W dobrym klimacie!". Jego głównym celem jest przeciwdziałanie nadmiernej konsumpcji i propagowanie rozsądnego gospodarowania żywnością.

Sondaż metodą CATI (ang. Computer Assisted Telephone Interviewing, wspomaganego komputerowo wywiadu telefonicznego) wykonano na próbie 1002 mieszkańców Krakowa wśród osób mających więcej niż 15 lat. Przeprowadzono je na próbie losowo-kwotowej odpowiadającej swoim rozkładem dorosłej populacji mieszkańców Krakowa.(PAP)

Autor: Beata Kołodziej

kgr/